Aktywne Wpisy
rybsonk +7
Ostatnio gadałem z kumplem o gierkach i czasach podstawówki i tak mnie naszło, że aż zrobię ankietę. Mireczki, jaka gra jest dla was pierwszą która przychodzi do głowy gdy myślicie o dzieciństwie? Głosujcie w ankiecie:
#gry #grypc #ankieta #ciekawostki #grajzwykopem #gryparatowaniapoziomu
#gry #grypc #ankieta #ciekawostki #grajzwykopem #gryparatowaniapoziomu
Gra dzieciństwa to:
- GTA V 7.6% (56)
- Fortnite 3.3% (24)
- Minecraft 14.5% (107)
- Roblox 2.8% (21)
- League of Legends 7.9% (58)
- Fallout 4 1.2% (9)
- Skyrim 7.9% (58)
- Inna (napisz w komentarzu jaka) 54.8% (404)
Wykopowicz9876 +66
Jeżeli dziewczyna z #tinder z którą byłem na randce zablokowała mnie na insta to czy mam potencjalnie szansę uratować sytuację poprzez wyszukanie jej profilu na Facebooku i napisanie tam? Myślę że mogło tutaj dość do nieporozumienia i może ona mnie w rzeczywistości lubi.
#pytanie #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #randkujzwykopem
#pytanie #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #randkujzwykopem
Tag do czarnolistowania: #abckomunikacji
No to odc.1
Świadomość
Nie da się nie komunikować. Twój wygląd, ubiór, mimika, milczenie – to też są komunikaty, które będą w jakiś sposób interpretowane przez drugą osobę. To pewnie truizm, ale warto sobie przypomnieć, że te wszystkie i jeszcze wiele więcej sposobów komunikacji zaliczymy do kategorii komunikatów niewerbalnych. Komunikacja werbalna/słowna stanowi tylko pewną część naszych komunikatów (rozkład procentowy jest mocno zależny od sytuacji).
Inny podział komunikatów to ten na:
- świadome zamierzone albo
- nieświadome, niezamierzone
Rozchodzi się o to, żeby jak najwięcej naszych komunikatów było świadomych (tzn. żeby np. mój ubiór, gesty, mimika, ton głosu – były spójne z tym, co chcę przekazać), ale to co najmniej bardzo rzadko jest w 100% możliwe. Dlatego jeszcze bardziej istotne jest bycie świadomym tego, że pewne rzeczy mogę komunikować bezwiednie. Innymi słowy – że moje komunikaty nie są zawsze łatwe do zinterpretowania. Nie należy po prostu zakładać, że rozmówca siedzi w mojej głowie i zna moje myśli, intencje itp. Dlatego to na mnie, jako nadawcy, spoczywa odpowiedzialność za wysyłanie zrozumiałych komunikatów.
W drugą stronę, gdy jestem w pozycji odbiorcy, również muszę pamiętać, że pewna część komunikacji jest nieświadoma/niecelowa. Nie siedzę w głowie tego, kto do mnie mówi, nie znam jego intencji i myśli.
Podsumowując – komunikacja nie jest, jak się intuicyjne wydaje, oczywista i łatwa. Często wydaje się nam, że skoro umiemy mówić, to umiemy komunikować. Ale rozmawiania z ludźmi w taki sposób, żeby być zrozumiałym i rozumieć, trzeba się uczyć. Osobiście uważam, że zajęć z psychologii komunikacji i inteligencji emocjonalnej bardzo brakuje w cyklu kształcenia szkolnego.
Bonus - obrazek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#psychologia #psycholog #zwiazki
Co do kodowania-dekodowania. Chodzi raczej o to, że każdy z nas ma trochę inny dekoder - na to ma wpływ nasze wychowanie, kultura itp. Jakiś gest dla jednej osoby będzie niewinny,
Nawiasem mówiąc dziękuję za ciekawe uwagi
@katolabirynt: Akurat w kontekście komunikacji autystyków, ale to można przenieś na inne różnice w cechach osób (bo podział NT/Aspie to tylko jeden z wielu możliwych sortowań), jako rozszerzenie Twojej powyższej myśli odnośnie odczytania zachowania neutralnego, jako agresywnego, bo kojarzonego z podobnym działaniem innej agresywnej wobec mnie osoby.
Podobnie cała komunikacja może być odebrana jako wrogie działanie, choć akurat tak nie będzie, poprzez nieadekwatną formę wysyłania komunikatów (siły głosu, intensywności ekspresji,