Wpis z mikrobloga

Kiedy byłem małym chłopcem, w latach 80. XX wieku jeździłem z ojcem tankować malucha na CPN przy ówczesnej ul. Rewolucji Październikowej, obecnie Władysława Andersa. Lubiłem ten moment, gdy tata odkręcał korek wlewu, wkładał pistolet, a wnętrze pojazdu wypełniał ekscytujący zapach etyliny 94. Po czterdziestu latach dalej lubię się napawać zapachem benzyny podczas tankowania.

Dlatego cieszę się, że współcześni deweloperzy wychodzą naprzeciw fetyszystom benzyny i budują nowe mieszkania tuż przy stacjach benzynowych. To innowacja, na którą czekałem całe życie. Zapraszam na krótki spacer będący kontynuacją spaceru Program 3: Mycie zasadnicze odbytego dziewięć miesięcy temu.

#zlotawolnoscdeweloperska - krakowska nowoczesność
#krakow #mieszkaniedeweloperskie #patodeweloperka
DerMirker - Kiedy byłem małym chłopcem, w latach 80. XX wieku jeździłem z ojcem tanko...

źródło: comment_1661231731VYYONHMeqFo23l8KS4vPNG.jpg

Pobierz
  • 205
  • Odpowiedz
  • 0
@DerMirker: nie ma jakichś przepisów dotyczących stawiania budynków użyteczności publicznej od stacji w jakiejś minimalnej odległości? XD
  • Odpowiedz
@PozorVlak: Co w tym jest dobrego? Już widziałem jego posty, można tak Kraków i inne duże miasta zjeżdżać i krytykować. To są durne posty imo i nic nie wnoszą, tylko lage sobie szarpiecie i jak to jelenie kupią. Skoro kupią to jest popyt i elo. Jak dla mnie ludzie nawet przy bagnie mogą mieszkać jak mają takie życzenie. Ale tutaj na wykopie popularne jest "jak mi się nie podoba to innym
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@kkrzysiek13: uwaga, powiem coś szokującego: krytykuję sobie, BO MOGĘ. Bo nie podoba mi się chaotyczna urbanizacja, bo nie podoba mi się dogęszczanie za wszelką cenę kosztem obniżenia standardu życia ludzi wokół, bo nie podoba mi się wycinanie drzew, bo potrafię przewidzieć przyszłe koszty społeczne takich miejsc.

Nie mam nic do ludzi, którzy to kupują i życzę im wszystkiego dobrego. Ich pieniądze, ich decyzja. Skoro są stworzone warunki budowy takich bloków, to
  • Odpowiedz
@DerMirker: nie rozumiem tego bólu dupy. Nie pasuje, nie kupujesz, nie mieszkasz tam. Może komuś to nie przeszkadza, lub nie stać go na coś innego. Już widzę rezydencje wykopowych ekspertów w lesie 100m od metra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dlatego cieszę się, że współcześni deweloperzy wychodzą naprzeciw fetyszystom benzyny i budują nowe mieszkania tuż przy stacjach benzynowych.


@DerMirker: to Ty nie wiesz jak działa ten mechanizm? :)

Kupuje się po taniości działkę w takim miejscu (obok stacji benzynowej, toru wyścigowego, strzelnicy otwartej, lotniska, itp), potem po lekko niższych cenach sprzedaje się mieszkania. A po kilku latach mieszkańcy zaczynają się buntować, że "co tak głośno?!" / "co tak śmierdzi?!" pod ich
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@DerMirker: jako ciekawostka :)

Zawarty w benzynie benzen i metylobenzen (toluen), a szczególnie ten drugi jest silną substancją psychoaktywną podnoszącą dopaminę i aktywującą układ mezolimbiczny. Tak więc przyjemność wywołana zapachem paliwa jest biochemicznie w pełni uzasadniona.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@DerMirker: ludzie którzy przywołują bogatsze kraje zapominają, że samo PKB nie oznacza, że to kraina mlekiem i nie miodem płynąca i nie ma biedoty. Menele, imigranci, patusy, studenci też muszą gdzieś mieszkać. Paliwo też w mieście trzeba gdzieś zatankować, więc łączą te dwa uciążliwe środowiskowo elementy w jednym miejscu. Nie wiem jak fakt, że jakiś bankrut z Turcji bez szkoły żyje w Niemczech w gorszych warunkach ma sugerować, że powinniśmy nie
  • Odpowiedz