@LubieChleb: tbh słusznie, te przestrzenie zielone zazwyczaj do niczego nie służyły, bloki mogłyby być wyższe i bardziej zagęszczone. Mimo budownictwa mieszkalnego, z PRL wyszliśmy w kryzysie mieszkaniowym.
@trzydrzwiowypentaptyk: Np. o Ursynowie „Nawiązując do popularnych wówczas idei głoszonych przez Christophera Alexandra czy Jane Jacobs, Budzyński chciał odejść od koncepcji modernistycznego osiedla. Wykorzystując duńskie doświadczenia oraz koncepcję "parcelacji grupowej", którą stworzył podczas pobytu na Zachodzie, starał się opracować założenia, w którym na pierwszym planie byłyby potrzeby i samopoczucie mieszkańców. Przewidziano zabudowę mieszkalną o zróżnicowanym charakterze i wysokości, otoczoną terenami zielonymi poprzecinanymi siecią "pieszych uliczek”
czy to tylko u mnie tak czy jest jakiś trend, że faceci nie chcą już latać za kobietami? czyżby kropla drąży skalę i powtarzanie w kółko #blackpill zasady daje rezultat? nie ma nic lepszego niż cieszyć się spokojem i nie uganiać się za #p0lka drącą mordę gdy tylko coś jej nie pasuje.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link