Wpis z mikrobloga

Jak matka alkoholiczka może utrudniać życie nawet po wyprowadzce? Wystarczy, że nie chce oddać twoich dokumentów i #!$%@? xF.

Ale już poważnie. Wyprowadziłem się na swoje od toksycznej matki na praktycznie drugi koniec Polski (w pobliże normalniejszej części rodziny) i myślałem, że wszystko będzie już dobrze. Pozostał ostatni rok nauki w szkole średniej, który miałem zamiar skończyć w nowym miejscu zamieszkania, ale tutaj właśnie pojawił się problem - stara szkoła wyda mi potwierdzenie ukończenia tylu i tylu klas, ale nie mają oni oryginału mojego świadectwa gimnazjalnego.

Oczywiście zapomniałem, że X miesięcy temu matka do czegoś potrzebowała oryginał i musiałem go jej przynieść z sekretariatu szkoły. Teraz go już jednak nie uzyskam bez zapłacenia jej #!$%@? haraczu. Miałbym jej zapłacić za to, że jestem okropnym synem a'la #konkursnanajbardziejgownianymemznosacze i przez wyprowadzkę nie dostaje ona już tak dużych socjali.
Do nowej szkoły się raczej zapisać nie zdołam bez oryginalnego papieru. Pozostaje mi złożyć wniosek do kuratorium oświaty (bo dawna szkoła gimnazjalna nie istnieje) i poprosić o nową kopię świadectwa. Koszt 26zł. Termin realizacji to może być do kilku tygodni.

Ostatecznie zapewne innych problemów już nie napotkam, ale pozostaje niesmak i stres ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gorzkiezale
  • 74
  • Odpowiedz
@Znowmuszewymyslec: Pożar ani inna nagła potrzeba raczej tego nie przyspieszy. Wedle kilku różnych źródeł czas oczekiwania to od "jak szybko zdołamy" do 2-4 tygodni. Czyli w najgorszym wypadku pod koniec września dopiero będę mógł zapisać się do nowej szkoły.

500-1000zł. Za przeszło dwa miesiące posuchy pieniężnej xD. Już nawet ignoruję to, że dwa miesiące temu żądała ode mnie zwrotu rzeczy, które mi kupiła. Dajmy na to ubrań.
  • Odpowiedz
@Otwarte_Okno: Może i tak zrobię, ale nie wróżę sukcesu. Pewnie wywali do śmieci i stwierdzi, że nigdy nie widziała i nie słyszała ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Niemniej i tak jakieś 2-3 tygodnie temu poszedł donos do mopsu na kilka innych rzeczy. Do tej pory nie dzwoniła z wyrzutami, więc pewnie dopiero w trakcie weryfikacji w urzędzie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1561
@17witcher: Pójdź do nowej szkoły przed 1 września, poproś o rozmowę z wice albo dyrektorem, powiedz jaka sytuacja, że świadectwo dostarczysz z opóźnieniem. Myślę, że pójdą Ci na rękę. Nie ma sensu czekać aż kuratorium przygotuje kopię.
  • Odpowiedz
@17witcher: Pójdź do nowej szkoły przed 1 września, poproś o rozmowę z wice albo dyrektorem, powiedz jaka sytuacja, że świadectwo dostarczysz z opóźnieniem. Myślę, że pójdą Ci na rękę. Nie ma sensu czekać aż kuratorium przygotuje kopię.


@MoroMoro: Też bym tak zrobił - dostarczę papiery bo matka zjadła i muszę czekać i elo
  • Odpowiedz
@Mortas: Nie. Może załatwię jak już uda mi się załatwić szkołę, ewentualnie kiedy pójdę na studia.

Znajomy załatwił alimenty od ojca alkoholika, ale to wymagało sporo roboty z jego strony.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@17witcher: Koniecznie załatwiaj. Im wczesniej tym lepiej. Moze da sie tez zrobic na te alimenty zabezpieczenie, tj matka bedzie musiala placic od razu, bez czekania na koniec rozparawy.
  • Odpowiedz
  • 144
@17witcher dowiedz się i sobie załatw takie potwierdzenie że matka ciebie nie utrzymuje oraz nie chcesz mieć z nią nic do czynienia by za kilka lat nie pozwala ciebie o alimenty czy też jakiś ośrodek nie chciał żebyś płacił za jej pobyt
  • Odpowiedz
@17witcher: Tak jak pozostali mówią, zrób z tego sprawę medialną, rozmawiaj z kuratorium, dyrekcją. Oczywiście o ile jesteś na siłahc by wywlekać własne traumy publicznie, ale jeśli tak, to może Ci to sporo pomóć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@17witcher: moze zrobimy zrzutke na te 26 pln skoro nie masz. Byle bys poszedl do tej szkoly, ja zrobiłem blad i zamiast po ucieczce uczyc sie dalej poszedlem pracowac do zakladu pogrzebowego, teraz jestem pałą bez szkoły ale ciezka praca doturlalem sie do stanowiska kierowniczego
  • Odpowiedz
W czasie do kolejnego piątku postaram się napisać co dalej.
Napisałem maila do nowej szkoły o możliwość późniejszego doniesienia dokumentów, do matki sms z prośbą o oddanie dokumentów (na dowód, że faktycznie nie chce mi ich oddać), a potem chyba niestety napiszę wniosek do kuratorium o duplikaty.
  • Odpowiedz