Kumple powiedzcie mi czy inwestując pasywnie w etf globalny, dokładając tylko hajs co miesiąc jest sens pitolić się w konta walutowe żeby nie płacić tych 0,5% za przewalutowanie czy walić to z góry na dół, płacić i mieć to w dupie? Jak jest z kursem w XTB? Wali wały czy daje w miarę najlepszy? #gielda
@Ryszard91: oferta w XTB jest w tej chwili jedną z lepszych na ten moment. Imo jak to niewielki koszt żeby mieć konto walutowe to dlaczego nie spróbować? zawsze dodatkowe 0,5%
@Ryszard91: Nie wiem o jakim pitoleniu mówisz, najprostszy i najtańszy sposób to wymiana używając Revoluta a potem wpłacanie przez PayPal używając karty revolutowej. Cała operacja zajmuje około 2 minut i masz 0% prowizji.
Z niskimi kosztami to się zgadza ale np inwestomat.eu w przypadku przewalutowań stwierdził że on raczej by się nie bawił w to. https://youtu.be/1JBmiZSeeVc Różnica nie jest aż taka drastyczna i to po 50 latach. Oczywiście przy większych kwotach będzie więcej no ale...temat jeszcze do przemyślenia
@felur: Już wcześniej wybrałem walutowe w EUR, ale natknąłem się na ten wpis inwestomatu i zacząłem się zastanawiać czy faktycznie nie lepiej w PLN bo do tej pory korzystałem z walutomatu (0,2%) a to już nie taka wielka różnica i więcej roboty. Prawdę mówiac, nadal rozważam :)
#gielda
Imo jak to niewielki koszt żeby mieć konto walutowe to dlaczego nie spróbować? zawsze dodatkowe 0,5%
Różnica nie jest aż taka drastyczna i to po 50 latach. Oczywiście przy większych kwotach będzie więcej no ale...temat jeszcze do przemyślenia