Wpis z mikrobloga

@Dorciqch: A sorka nie widziałem twojego komentarza xD Piliśmy w pustostanie (klasycznie) i kumpel #!$%@?ł się na schodach ryjąc podbrzuszem o wystający pręt, jechaliśmy taksą do szpitala na szycie. Wyszedł po dwóch dniach a teraz żre antybiotyki.