Wpis z mikrobloga

@snickers111a: > trzeba lubić klimacik jazdy tym autem jakby aby polubić jeździć trasy
Zgadzam się w 100%, ja uwielbiam jeździć choćby i 300 km tym autem (chociaż w lato trzeba się uzbroić w krem z filtrem), a mój znajomy, który prowadził za mnie, gdy wracałem ze zlotu Osaka, do dziś mi wypomina, że mu kręgi w plecach się pozbijały :D Rozumiem, że jest twardo, szczególnie z gwintem, ale bez przesady