Wpis z mikrobloga

@Foton_z_depresja: i znowu gnojenie serialu który słaby nie jest. Humor żenujący, ale mimo wszystko znów Marvel sobie eksperymentuje i nie wychodzi to tragicznie. Sporo łamania czwartej ściany (i dobrze), czuć komiksowy pierwowzór, a przytoczona scena to jakaś "komediowa" wstawka po napisach. Taki superbohaterski serial "prawniczy" ze` sporą ilością humoru którego można nie trawić, ale który wcale nie degraduje tego serialu do najniższej ligi