[smuteczek2000s]

#atencyjnysmuteczek (tag można blokować, jeśli nie odpowiada)

Coś o kompleksach i niemiłych słowach innych.

Przez parę dobrych lat słyszałam "za gruba jesteś na takie ubrania" albo "tylko chude brzuchy można pokazywać", bądź co gorsza "jak nie zjesz to nic Ci się nie stanie, a wręcz przeciwnie".
Przez większość czasu się załamywałam, głodziłam i nawet po latach te słowa wracały za każdym razem kiedy patrzyłam w lustro.

Dziś mam 22 lata i nauczyłam się akceptować swoje ciało. Odkąd mieszkam w Krakowie, pierwszy raz wyszłam z całkowicie odkrytym brzuchem i czułam się dobrze. Nie miałam na sobie workowatej koszulki w obawie, czy ktoś nie zobaczy mojej fałdki czy jakiegoś tłuszczu. Nie zamierzam tak chodzić cały czas, chciałam tylko po prostu wyjść i się przełamać, nie wstydząc się swojego brzucha. Nie jest on idealny, nie jestem najszczuplesza, bo budowę ciała mam specyficzną, co też zaakceptowałam i po prostu czuję się dziś szczęśliwa, że w końcu spełniłam swój cel, czyli wyjść sobie na zewnątrz z odkrytym brzuchem i nie patrzeć się cały czas czy nie wystaje, czy ktoś się nie patrzy i nie śmieje ze mnie. Takie trochę ciało pozytywne, ale też nie wpełni. Bo schudłam, żeby czuć się ze sobą dobrze mimo wszystko.
Przeszłam sobie na "dietę", już nie głodówkę, a po prostu zdrowsze jedzenie lub jedzenie tak, żeby się najeść, a nie zapchać.

PS. Ale spodnie to polubiłam w stylu baggy lub szerokie bardzo, bo mam duże uda i chude łydki, więc jakoś bardziej się czuję w luźnym dole, choć nie czuję potrzeby zakrywania się, po prostu testuję style. Uczę się ubierać jakoś po swojemu trochę.

[Scybulko]

@smuteczek2000s: Jezu co tu się będzie działo za chwilę w komentarzach

[d.....k]

@smuteczek2000s: PS. Czyli wciąż nie zaakceptowałaś w pełni swojego ciała. A wyglądasz zupełnie normalnie, łydki i uda zapewne też.

[cacum3]

@smuteczek2000s: normalny brzuch

[smuteczek2000s]

@dj_icek: nie, ja akceptuję swoje łydki i uda, ale szukam stylu swojego. Ubieram często obcisłe sukienki i nie wstydzę się już.

[smuteczek2000s]

@Scybulko: a no tak, bo nie można akceptować swojego ciała jak się jest kobietą

[EnderWiggin]

@Scybulko: Zaspermią nas panie majorze...

[smuteczek2000s]

@EnderWiggin: właśnie zawsze tak piszecie, a prawda jest taka, że mało co jest takich komentarzy i to dobry znak (ʘ‿ʘ)

[Ogniste_Jezyki_Sprawiedliwosci]

@smuteczek2000s: współczuje wam mam znajome z roczników po 2000. Do łbów wam tak kładą takie farmazony że to jest straszne i nie jedną znam co się godziła lub gorzej przez narzucane przez społeczeństwo, media i sociale kanony piękna. Powodzenia na późniejsze czytanie komentarzy,a Ty smuteczku wyglądasz dobrze i nie daj sobie przełożyć inaczej.

[sqt48]

@smuteczek2000s: spermiage

[CptQRK]

@smuteczek2000s: najważniejsza jest akceptacja samego siebie, sam się borykam z problemami zdrowotnymi wynikającymi z długoterminowego przyjmowania leków oraz astmą. Wciąż to zwalczam, światełko w tunelu jest ale z miesiąca na miesiąc pali się jaśniej
Pozdrawiam

[Deathstroke]

@smuteczek2000s: Ręce opuść xD

[M83_]

@smuteczek2000s: Nie poddawaj się, jesteś jeszcze młoda dasz radę schudnąć. Po prostu nie bądź leniem i tyle nie jedz. Pozdro z fartem piękna

[smuteczek2000s]

@Deathstroke: robiłam zdjęcie to jak miałam spuścić xD

[smuteczek2000s]

@M83_: dziękuję za mondre rady!

[Deathstroke]

@smuteczek2000s: Samowyzwalacz xD Żartuję tylko, brzuch jest git, nie paczaj na zdanie innych

[JaTuTylkoOgladamObrazki]

@smuteczek2000s: no i fajnie

[ButtHurtAlert]

@smuteczek2000s: nmmmm super brzuszek mmmm mmm mmmm mmmm mmm takim to można rodzic dzieci hehe

[smuteczek2000s]

@ButtHurtAlert: oplułam się xD

[kiwajakotako433]

@smuteczek2000s: normalna figura ludzka, ale jak Ci się podoba i nie chcesz tego zmieniać to rób po swojemu i tak jest zajebiscie