Wpis z mikrobloga

Czy test ftp to powinna być godzinna jazda w trupa, tak aby całkowicie opadać z sił pod sam koniec? Ostatnio pojeździłem z mocą, którą uważałem za swoje ftp i w zasadzie nie byłem jakoś szczególnie wymęczony pod koniec, chociaż lekko nie było. Na pewno mógłbym tę moc utrzymać jeszcze min. 10 minut. Podejrzewam, że jakbym miał jechać do odcięcia to musiałbym dokręcić dobre 5% do średniej mocy. Tętno wyniosło ~0.87% estymowanego hrMax. No i w sumie nie wiem czy to można uznać za test ftp (garmin pod koniec i tak zasugerował ftp niższe niż uzyskana średnia). Czy jednak powinna to być jazda, że aż serce pod gardło podchodzi, ślina zaczyna smakować krwią, buzia mrowieje, a nogi kwaśnieją? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#szosa #rower
  • 14
@ToJestNiepojete tylko na chłopski rozum bym to wziął, bo zawsze robiłem rampę na trenażerze. Co do zasady FTP to godzinne, ale dużo zależy od wytrenowania. Jak masz chęci to bym pojechał godzinę w trupa. A z tętnem to różnie bywa, sam jeżdżę na co dzień z tętnem ale trzeba pamiętać o dryfie a to już w zależności od wytrenowania.
@ToJestNiepojete: w teorii powinno być z godziny. Natomiast i rampa i 20*0,95 są łatwiejsze dla amatora i jego psychy. FTP jest tylko wskaźnikiem dla treningu. Jeden wytrzyma dłużej długi krócej powyżej tej wartości i jakimś jej procencie.
Ja przesuwam suwak FTP o 5-10 na zwifcie jak widzę ze interwały typu 5x5 110% czy 4x10 105% robie już za lekko, nogi nie bolą a tętno jest stosunkowo niskie.

Zrób jak nigdy nie
Na ten moment kręcę chomik 4x tygodniowo po jednym treningu w każdej ze stref mocy.
TEMPO, PRÓG, VO2 i jakieś submaksymalne minutowki czy krótsze. Dodatkowo tlen na dworze jak mam czas. Jest różnorodnie i na mnie to działa. Ale jak zrobisz sobie dwa razy w tygodniu mocny trening jak jakieś minutowki typu 150% i coś z tego xo napisałem to już będziesz czuć różnice po kilku tygodniach.
@TypowyXD: Coś na zimę będę musiał ogarnąć, chociaż w sezonie jeździłem bez planu, głównie tempo i trochę interwałów nad progiem, a trochę watów wpadło. Natomiast poprzedniej zimy, to chyba ledwo udało mi się formę z jesieni utrzymać, więc tym razem musi być lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)