Wpis z mikrobloga

@waro: ulala nazwa specnaz nie odnosi się tylko do wojskowych "komandosów". W rejonie Charkowa był SOBR czyli takie coś na wzór naszego kiedyś ZOMO czyli "specjalne" oddziały milicji. Zobaczyli czołgi to poszli jak kuny. Odechciało im się pilnować "fachowców" z DRL i ŁRL