Wpis z mikrobloga

@PanBulibu: no to będę miał je na uwadze bo już raz w trasie musiałem ściągac przednie koło (sztywna oś) żeby dokręcić błotnik - tu pewnie byłoby mniej #!$%@?, ale już się dawno nauczyłem wozić imbusy, łyżki, latki, pompkę...

Z drugiej jednak strony nie jestem gościem któremu przeszkadzałyby gownoblotniki za 50pln gdyby robiły robotę ale mój sprawdzony sklep rowerowy mnie namówił i szczerze - jestem oczarowany estetyką wykonania przy zachowaniu funkcjonalności i
@PanBulibu: mnie tez to urzeklo, a potem przy ktoryms z kolei przyczepianiu i odczepianiu, ustawianiu rowno, coby blotnik byl w osi kola i ani milimetra mniej, ani wiecej... Doszedlem do wniosku, ze przeciez "normalne,", o polowe tansze blotniki trzymaja sie na 3 srubkach i tez bardzo szybko mozna je zdjac/zalozyc. Do tego z przodu na widelcu akurat tam, gdzie ma byc blotnik, mam zaczep od linki hamulca i zawsze jest sporo
@Miii_Kiii: nie i chyba już widzę dlaczego - mocowania do ramy w tych błotnikach są inne na przód i na tył ale można je zamienić miejscami, tak jak ja musiałem bo nie szło do przedniego widelca dokręcić tych które widnieją w instrukcji. Na filmie widać że gość ma założone wg. instrukcji (drut przechodzi przez mocowanie na wylot), ja mam na odwrót i nawet nie dam rady docisnąć błotnika do koła.

Druga
Czasem brak miejsca


@Miii_Kiii: to się nie nagrywa filmiku że błotnik skacze jeśli to z tego powodu, no ale mniejsza z tym.

może geometria ramy i wynikające z tego ograniczenia, może sposób mocowania, nie wiem, ale u mnie te druty stawiają duży opór i mocno stabilizują błotnik.
@ploki_juhy_rdeswa: tak właśnie zrobiłem, ale nie wiem czy w pierwszym filmie to jest powodem. Drugi film pokazałem dla innych mirków by zobrazować zjawisko, które opisałeś. Mniejsza z tym. Niemniej te błotniki z drugiego filmiku wydają się być bardziej solidne od twoich (ale też pewnie cięższe). Cena ta sama. Mam dylemat.