[wigr]

Czy to jest normalne? Znaki pionowe pokazują, że przed poprzecznymi ulicami kończy się DDR, jednak na asfalcie wymalowane są przejazdy dla rowerów…
#rower #polskiedrogi #ruchdrogowy

[gomjeden]

@wigr: potrzymaj mi piwo

[yhbgrobdoivbvwamsv]

@wigr: zawsze argumentem pedalarzy z wypoku jest ze hurr durr gdzie znaki pionowe nie widać na filmiku więc nie ma gwarancji że ścieżka.
No wiec koniec ścieżki, grzecznie zsiadamy.

[kuraku]

Czy to jest normalne?

@wigr: nie

grzecznie zsiadamy.

@yhbgrobdoivbvwamsv: XD
Na jakiej podstawie?

[KladzSie]

@wigr: u mnie to samo jeszcze na takiej cichej osiedlowej alejce... Na 100 m jest z 20 znaków.

[yhbgrobdoivbvwamsv]

Czy to jest normalne?

@wigr: nie

grzecznie zsiadamy.

@yhbgrobdoivbvwamsv: XD

Na jakiej podstawie?

@kuraku: xD

[vertical]

@wigr Nie jest to normalne bo i bez tego znaku przejazd nie jest częścią DDR, gdyż zgodnie z jeo definicją jest częścią jezdni poprzecznej, przez którą przejazd przebiega. Znak tylko potwierdza to co jest w definicji przejazdu więc nie ma znaczenia czy on tam stoi czy nie, skąd pomysł jakiegoś artysty żeby stawiać je tylko przed promilem przejazdów - nie wiem. Ja bym nie stawiał bo postawienie tego znaku nic nie zmienia,

[vertical]

@yhbgrobdoivbvwamsv To nieprawda, nie zsiadamy, tylko wjeżdżamy na przejazd, który z definicji nie jest częścią DDR bo jest częścią jezdni przez którą przebiega, zatem ten znak jest tu zbędny bo i bez niego DDR sie tu kończy:

przejazd dla rowerzystów - powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

@kuraku @KladzSie

PS. Uważam powielanie bzdur że przejazd jest częścią DDR i w związku z tym raz rowerzysta

[yhbgrobdoivbvwamsv]

@vertical: Do jezdni to od znaku jest kawałek

[janekplaskacz]

@wigr:

Czy to jest normalne?

Nie.

[vertical]

@yhbgrobdoivbvwamsv To nie ma znaczenia, w takim razie jak znak stoi to DDR kończy się w miejscu jego postawienia a jakby nie stał to DDR kończy się 50 cm dalej, czy to coś zmienia? Bo wg mnie nic.

[vertical]

@yhbgrobdoivbvwamsv A nie, jednak po przemyśleniu cofam to co napisalem i uważam, że te 50 cm do krawężnika również jest DDR tylko po prostu, jak to bywa w wielu miejscach ustawienia różnych znaków, nie jest fizycznie możliwe postawienie znaku dokładnie na krawędzi. Traktowanie tego 50cm jak chodnik powodowałoby że byłby tam obowiązek zsiadania a nie ma tam takiego obowiązku, DDR kończy się na krawężniku. Znak nie dość że zbędny to może wprowadzać

[dybligliniaczek]

@wigr: no ale ten znak chyba obowiązuje na ulicy, a ciebie obowiązują znaki z prawej strony?

[DJArmani]

No wiec koniec ścieżki, grzecznie zsiadamy.

@yhbgrobdoivbvwamsv: Wstawaj janusz, zesrałeś się. Jak jest koniec DDR to zjeżdżamy na jezdnię, bo PORD nie przewiduje pchania pojazdu, ani roweru konkretnie.

[pcela]

@wigr:
Bardzo nietypowe rozwiązanie.
Normalnie pojazd skręcający w prawo (czy w lewo jak jechał z przeciwnego kierunku) musiałby ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Tutaj zaś skręcający pojazd ma pierwszeństwo przed rowerzystą (który pojedzie jako ostatni).

[hejtutajkamil]

@wigr: #!$%@? sa tyle powiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Yurakamisa]

Bardzo nietypowe rozwiązanie.

Normalnie pojazd skręcający w prawo (czy w lewo jak jechał z przeciwnego kierunku) musiałby ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Tutaj zaś skręcający pojazd ma pierwszeństwo przed rowerzystą (który pojedzie jako ostatni).

@pcela: Przecież i tak musi ustąpić pierwszeństwa bo skręcają a rowerzysta tutaj będzie jechał prosto drogą z pierwszeństwem.

[pcela]

@Yurakamisa:
W tym przypadku, to rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa.

[Yurakamisa]

@pcela: No tak niezbyt ( ͡° ͜ʖ ͡°) Osoba skręcająca musi ustąpić

[pcela]

@Yurakamisa:
O ile znaki nie stanowią inaczej (znaki są wyżej w hierarchii niż przepis ogólny). W tym przypadku rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom skręcającym w drogę poprzeczną, jak i z niej wyjeżdżającym.