Wpis z mikrobloga

W ogóle podoba mi się alkoholizm w tym kraju ( ͡º ͜ʖ͡º)

Kiedyś wspominałam znajomym, że rzucam alkohol bo piłam codziennie i mówiłam, że mam problem. A co oni robili? Wysyłali mi zdjęcia drinków, z imprez/domówek nawet jak mówiłam im żeby tego nie robili bo mi ciężko się na to patrzy i większość razy kończyło się to wyjściem do sklepu po nawet piwo smakowe byleby czymś zabić głoda.

Ludzie to szuje jednak, ale tak ciężko poznać teraz ludzi i znaleźć znajomych więc jestem skazana na nich.

Ba nawet na okazje zostania pracownikiem miesiąca dostałam od nich super prezent...kilka butelek i specjalna półkę na alkohol "bo przecież tak lubisz doomerko :) "

Ogólnie większosc ludzi chyba nie wyobraża sobie imprez bez alkoholu w tym momencie a tak łatwo popaść nawet w weekendowy.

#gownowpis #alkoholizm
  • 92
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: > Ludzie to szuje jednak, ale tak ciężko poznać teraz ludzi i znaleźć znajomych więc jestem skazana na nich.
XD
A co do bycia nietrzeźwym w tym kraju to norma, albo po prostu nikt nke chce z tobą przebywać jak jesteś trzeźwa lub jak sami są
  • Odpowiedz
tak ciężko poznać teraz ludzi i znaleźć znajomych więc jestem skazana na nich.


@ZenujacaDoomerka: trudno też znaleźć męża, istna loteria, jak ci się trafi przemocowy pijak to będziesz na niego skazana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ZenujacaDoomerka: spoko ja nie pije bo nie lubię przez co nie jestem nigdzie zapraszany przez "znajomych" bo dla nich to dziwne. W rezultacie nie mam znajomych bo wszystkie kontakty poszły w #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka:
"Gdyby ludzie wiedzieli ,że nie ma lepszego sposobu na wpędzenie w powtórny alkoholizm jak przypominanie człowiekowi który pił o tym co się stać może z chwilą kiedy znowu zacznie pić - może przestaliby udzielać tych przeklętych dobrych rad. Ludzie wciąż jeszcze nie wiedzą że w uczuciu wdzięczności jest piekielnie dużo nienawiści. Nie pisałbym o tym gdyby nie to że ludzie obrzydzili mi połowę mego życia wtrącaniem się w moje sprawy
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: Spokojnie 80% moich kontaktów z czasów szkoły średniej zniknęło gdy przestałem pić. Nigdy nie miałem problemu i to nie tak, że nie wypiję nic, ale nie podoba mi się picie. Żenujące zachowania, kolejny dzień zmarnowany na kaca. Postanowiłem tylko "symbolicznie". Max 2 piwa w barze z kolegami lub wino z kobietą. I co? Na wiele imprez nie zostałem zaproszony. Raz nawet wprost mi kolega powiedział, że jak nie piję to
  • Odpowiedz
@sierramikebravo: miałam ziomka co jak pił to gdy nikt nie patrzył wypluwal gdzieś bo kazali mu pić. Z drugiej strony rozumiem czemu jest taki nacisk na picie przy pijących bo pewnie boją się że się zblaznia przy kimś trzeźwym, a tak to każdy tak samo stoczony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: albo twoi znajomi sa bardzo mlodzi albo bardzo glupi, ewentualnie combo ¯\_(ツ)_/¯ ja nie pilem przez miesiac na wakacjach i przez ten czas bylem na 4 imprezach z pijacymi, za kazdym razem inne towarzystwo. Najwyzej na poczatku zapytali dlaczego nie pije i tyle, zadnego namawiania ani wysmiewania
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: Najgorsze w tym jest to, że nawet nie zauważysz kiedy jesteś alkoholikiem. Jakiś czas będziesz sobie tuszował oczy, że przecież kontroluje. Potem to już poleci, może masz dla kogo żyć i Ci ten ktoś zafunduje odwyk, który pomoże lub nie. A jak nie masz nikogo tak będziesz sobie spadał z każdą kolejną setką na dno, aż zdechniesz. Okropny nałóg.
  • Odpowiedz