Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#motoryzacja #opony

Mirki, mam rozkminę. Muszę kupić zimowe opony teraz i letnie na wiosnę. No i tak zastanawiam się czy warto...

Auto AWD, SUV. Od momentu zakupu w lutym 2019 auto przejechało 35kkm, z czego 90% to różowa z dziećmi mi po mieście. Reszta może ja sam jakieś trasy, plus jakieś krótkie wyjazdy rodzinne 150/200km w obie strony.

No i tak myślę czy warto kupować lato / zima czy może kupić porządne całoroczne i przy tych przebiegach pojeździć na nich 2 lata?

#samochody #pytanie
  • 20
@jarezz: jak glownie jazda po mieście, to nie opłaca się zmieniac na zimówki ktore pojeżdżą 3-4 miechy i znowu zmiana.
Bierz caloroczne, problem z głowy. Tez mam caloroczne do mojej Astry. Gdybym jezdzil jakieś trasy to wybralbym lato-zima, a tak - jazda w miescie w zupelnosci wystarcza na caloroczne
@jarezz ja na całorocznych mam nabite 55k km, samochód 5 letni i jeszcze daleko im do całkowitego zużycia. z 1-2 lata jeszcze pewnie pojeżdżą. Przy czym nie mam suv-a tylko sedana, ale chyba aż tak dużej różnicy nie powinno być.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@midget: nie no za dużej różnicy pewnie nie ma. Ja po prostu myślę tez o całorocznych bo nie chce mi się wymieniać co pol roku opon przy tych przebiegach. Do tego zimowe miałem od handlarza jeszcze jakieś matador, a chinczykom nie ufam.

Poza tym teraz jest dobra okazja na zakup bo wystawiam FV "exportowe" tylko więc cały VAT będę miał do zwrotu.
@jarezz: Od 3 lat mam żałożone Klebery Quadraxer 2, i bardzo sobie chwalę. Jak rok temu miasto zasypało śniegiem, to tylko raz miałem sytuację, że nie mogłem ruszyć pod stromy podjazd, ale sąsiad z nowymi oponami zimowymi też nie dał rady, więc utwiedziło mnie to w przekonaniu, że do jazdy po mieście nie ma bardzo sensu inwestować w dwa komplety. Jedyny minus jest taki, że przy wyższych prędkościach są trochę głośne.
@jarezz zawsze 2 komplety. Całoroczne opony to upośledzone opony zimowe, które są droższe i tak zużyją Ci się szybciej niż dwa komplety. Jedyny plus to nie trzeba przekładać kół. Z minusów to wszystko pozostałe, po co się zmienią opony, czyli droga hamowania, przyczepność, hałas, prowadzenie
@jarezz @Grzmihui: Całoroczne na tę zimę będą spoko, ale na drugą lub trzecią z kolei mogą nie mieć swoich właściwości. Moja subiektywna opinia z autopsji. Ja zostaje przy kompletach zima i lato. Przy takich przebiegach jak piszesz to kosztowo wyjdzie Cię wszystko podobnie, tylko dołożysz na wymiany kół. Pamiętaj, że przy całorocznych raz w roku i tak wypadałoby pojechać na wyważenie kół.