Wpis z mikrobloga

@lukash: rosja to stan umysłu, oni myślą inaczej, dopóki mobilizacja nie będzie uporczywa to nie będzie większych protestów. Na dany moment pewnie czekają jak sprawa się rozwinie.
No właśnie ciekawy jestem innych miast też, bo wszyscy śmieją się z Azjatów z Buriacji a jednak jest różnicy między przymusową mobilizacją a dobrowolnym zaciągiem. Jakiś Rusek mieszka sobie w Ułan Ude, stolicy Buriacji i widzi, że wcześniej jego ziomki ginęli jako mięso armatnie a teraz musi dołączyć do nich.