Wpis z mikrobloga

@ucho_igielne dla mnie to rasasi to czysta skóra i to cholernie intensywna ale już nie pamiętam, nie pamiętam tez żeby to było jakkolwiek słodkie, żadnego drewna nie pamiętam. Daje zastrzeżenie że mam niezbyt wprawiony nos, ale myślę że to niezbyt trafiona propozycja, piszę po widzę kilka polubien dla komentarza, a są one chyba dla zapachu a nie rekomendacji. Dla mnie amatora to rasasi to zapach nie dla każdego.
@Borelioza666: ja czuje maline od poczatku w tuscan leather,, haramain leather oudh i rasasim. Chyba kwestia przyzwyczajenia nosa do ciezkiej skory.

Moj znajomy nie czuje niczego innego procz oudu w sporej ilosci zapachow i wszystkie dla niego smierdza tak samo mimo ze psikal od mega mordujacych slodziakow do bardziej wytrawnych kompozycji