Wpis z mikrobloga

USD/PLN - IMO to ostatnie podrygi przed umocnieniem PLN i następnie co najmniej kilku(nasto)miesięczną stabilizacją w przedziale 4,40-4,60. Może jeszcze jakaś desperacka fala do 4,98 i po temacie. Kiedyś liczyłem nawet na 5,25-5,28, ale wg mnie okolice 4,95-4,98 to będzie szczyt możliwości gry na osłabienie PLN. Oczywiście mogę się mylić bo rynek jest "dynamiczny".
#gielda #inwestycje #waluty
  • 11
@DJ007: wydaje mi się, że w kontekście dalszego umocnienia pytanie jest czy pojawi się jakieś wydarzenie płynnościowe (o które wraz z umacniającym się USD i rosnącym kosztem pieniądza coraz łatwiej). Jeżeli się nie pojawi, to faktycznie potencjał na osłabienie naszego żetona jest coraz mniejszy. Jeżeli coś "pęknie" w świecie to imo i 5,50 byłoby realne.
Jeżeli coś "pęknie" w świecie to imo i 5,50 byłoby realn


@Sabarolus: Ze skrajnymi scenariuszami zawsze się trzeba liczyć, jednak na EURUSD mamy ponad rok niemal ciągłego spadku (interwały miesięczne) i w skorygowaniu tego spadku upatruję szans złotówki.
ale ja sie tam nieznam, wiec oby twoja wersja sie spelnila, ale jakos nadziei sobie nie robie


@Marcines: Ja też się nie znam bo jestem prosty spekulant i z prognozami nie biorę ślubu (szczególnie gdy idą nie po mojej myśli). Tak czy siak moje oczekiwanie na 5,28 zmieniłem do 4,98 i tam sobie ustawiam zlecenie. Jak się sprawdzi to coś może zarobię, jak się nie sprawdzi to albo się nie załapię,