Aktywne Wpisy
Mefedronka +1502
Mirki, w końcu jestem singielką. Mogę robić co chcę.
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
DzonySiara +220
Temat popularny bo IT. Ale może troszkę mniej popularny bo - baba w IT. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A dokładniej, baba ,która chciałaby być w IT.
Od pół roku uczę się frontu, nie tworzę jeszcze cudownych rzeczy, ponieważ nie mogę poświęcać 8h dziennie na naukę, praca, żyćko, obowiązki. Przyjmuję temat na spokojnie, wiem, że jeszcze trochę czasu muszę poświęcić. Skończyłam studia zupełnie nie związane z tematem, ale rozpoczęłam nowe - informatykę. Nie tylko dla papierka, ale i dla poznania chociaż trochę innych rzeczy oprócz programowania. Mój problem jest taki, że mam wrażenie że ludzie wokół mnie próbują mnie zdemotywować (i czasem się to niestety udaje). W pracy mówią mi, że pewnie i tak z nimi zostanę. Kumple, że frontend jest przereklamowany (może trochę fakt), że trzeba być najlepszym żeby na coś się załapać, sugerując że ja pewno nie dam rady. Ojciec twierdzi, że powinnam się skupić na obecnej pracy i tam coś kombinować - czyli odpuść se babo jakieś informatyki.
Zdaje sobie sprawę, że moja droga z programowaniem zaczęła się niedawno i fakt faktem martwi mnie, że jak już będę aplikować to będą również kandydaci, pewnie w większości chłopy, którzy maja znacznie większą wiedzę po prostu 'komputerową' ode mnie. I mimo, że aktualnie podoba mi się to co kodzę, podoba mi się front (już jako nastolatka coś tam blogi stronki najprostsze tworzyłam), to czuje, że będę niewystarczająca i niepotrzebnie się w to pcham. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wiem, że czeka mnie wiele pracy, nie jestem bootcampowiczem, który po kursie 3 miesięcznym czeka na swoje 15k. Uważam się, za kumatą osobę, skłonną do nauki, poznawania ciagle nowych rzeczy, ale może jestem naiwna wierząc jeszcze, że za rok, półtora roku uda mi się dostać wymarzoną pracę? Taki trochę żal post, taki trochę post żeby ktos coś poradził - żeby nie słuchać innych i iść w to, czy może jednak dać se spokój(czego w sumie nie chce, ale może nie warto się starać jeśli milion innych osób jest na to samo miejsce?).
#it #informatyka #programista15k #programista25k #frontend #pracait #programowanie
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #632b2c2e9a4a773345e64729
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
No i sama sobie możesz odpowiedzieć w jakim środowisku pracujesz skoro ci tak mówią - toksycznym. Co ci ludzie osiągnęli?
Rób co robisz, rozwijaj się - nawet jak się nie uda to co? Zawsze to coś nowego.
Jakbyś potrzebowała wskazówek jak szukać pracy albo jak stworzyć/poprawić CV to pisz - pomogam odpłatnie :)
Mamy teraz zespoły gdzie laska jest tech leadem, kilka dziewczyn zajmujących się frontem, więc da się.
Wejść w IT dzisiaj łatwo nie jest, ale zobacz, że nawet jeśli wejście w branżę zajmie Ci długo, czyli nawet te 2-3 lata to dzisiaj nadal jesteś młoda i masz przed sobą jeszcze
@AnonimoweMirkoWyznania: Za dużo mędrkowania za mało siedzenia w książkach i kodzie.
Co z tym wszystkim ma wspolnego ze chodzi o babe?
---
Zaakceptował: karmelkowa
2. Tak jak wszędzie - coś tam się nauczysz, to jest jedno. A drugie - umieć się zakręcić. Iść na jakiejś rails girlsy, napisać do firm, wbić na jakąś konferencję albo szybko znaleźć klienta, porobić komercyjnie rzeczy. Nie
@slepauliczka : A to dotyczy tylko IT ? Jaka +/- stawka by to była ? Tak na razie tylko pytam,bo jeszcze jakiś czas będę liczył na wyniki ostatniej rozmowy (nie, to nie IT i ogólnie to warunki raczej kiepskawe ale w okolicach mojego zadupia to kiepsko z dobrą pracą #zalesie ) ale zapisałem
Komentarz usunięty przez autora
Jestem ekspertem od przypadków beznadziejnych:)
cena jest uzależniona od tego jak wygląda sytuacja i czego konkretnie potrzebujesz. Ok 100-180 zł.
Kolczing to syf.