[h3xed]

Husqvarna 550 XP Mark II / Echo CS-501SX / Stihl 261

Którą z wymienionych pilarek byście wybrali (pomijając różnice w cenie)?

Potrzebuje do użytku amatorskiego. Mam do wycięcia kilkadziesiąt drzew (głównie sosna 50-60 lat). Dodatkowo przygotowanie opału i od czasu do czasu praca z drewnem konstrukcyjnym.

Wiem, że wymienione pilarki są na wyrost względem zapotrzebowania ale lubię profesjonalne narzędzia :)

#pilarki #pilarka #stihl #husqvarna #ogrodnictwo #las

[Bodzias1844]

@h3xed: Stihla nie zajedziesz przez 20 lat, Husqvarne tak bo teraz je robią wyżyłowane i siadają łożyska, uszczelniacze a to droga do zatarcia od pękniętego pierścienia.
Jeśli chodzi o ergonomię to HSQ lepiej leży przy ciele i jest lżejsza. To, że jest lżejsza wynika właśnie z tego, że delikatniejsza. Echo nawet pod uwagę bym nie brał.

[hqvkamil]

@h3xed: Weź 550xp mark II poprawiona wersja mocniejsza no i nadal waga=moc. Obecnie jak to ze sprzętem sporadyczne awarie nie takie jak w wersji 550xp.

[mentos93]

@h3xed: Stihl, mój ojciec to ma chyba z 20 lat od gówniarza pamiętam, ile ona nie przecięła, do tego z dachu ile razy spadła jak fuchy robił. Już nawet człowiek nie pozna co to za marka i nadal rżnie.. Ja mam 181 ms też chyba z 6-8 lat i nie pęka. Głownie tnę opał, zrzyny czy tam grubsze gałęzie, drzewa owocowe itp. Dmuchnę od czasu do czasu kompresorem i tyle. Zalewam