Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +377
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
29 września 1935 r. w Ferriday w amerykańskim stanie Luizjana urodził się Jerry Lee Lewis - wokalista, pianista, kompozytor i autor tekstów. Był jedną z najbardziej charakterystycznych indywidualności wczesnego okresu muzyki rockowej. Jego pełne ekspresji występy można zobaczyć m.in. w filmach – „High School Confidential” (śpiewa tytułową piosenkę) oraz „Jamboree”. Nazywany był „pierwszym szalonym człowiekiem rock n’ rolla” oraz „pierwszym szalonym eklektykiem rock n’ rolla”. Występy Lewisa były inspiracją dla późniejszych koncertów Eltona Johna czy Billy'ego Joela.
Na swoich singlach podpisywał się jako “Jerry Lee Lewis i jego Napompowane Pianino”. Kariera artysty przyspieszyła gdy w 1957 roku wydał swoje największe hity – „Whole Lotta Shakin’ Goin’ On” i „Great Balls of Fire”, które przyniosły mu międzynarodową sławę.
Mimo, że artysta nie był pierwszym pianistą grającym boogie-woogie, był jednak pionierem piano–rocka, nie tylko w warstwie brzmieniowej, lecz również w ekspresji wykonania; często grał na stojąco, machał rękami, siedział na klawiszach, czy wręcz kopał instrument nogami. Czasem kończył swoje występy podpaleniem pianina, w proteście za bycie nazywanym "nowym Chuckiem Berrym".
Jerry Lee Lewis - "Great Balls of Fire"