Wpis z mikrobloga

@Nutella85: wiecie co? A ja myślę, że Mikiemu się należy takie traktowanie to tak jakby wrócił do niego ten cały syf, który kierował na Szahire tylko z tą różnicą, że tu grupa się za nim wstawia, a jak on sobie robił te "żarciki" to milczeli, są siebie warci i tyle
Syf z Szahiry wraca jak pył piasku na Saharze - najbardziej #!$%@? w oczy. Ale mimo wszystko, też twierdzę że dobrze podszedł Hankę, próbując telepatycznie przekazać jej sens i zakres wyroczni, dając do zrozumienia że ich mega haja o tosty itd była właśnie wtedy, więc wtedy mógł palnac,powiedzieć taka frazę : "chciałbym zmienić parę" itp