Wpis z mikrobloga

Jak musiałby się zachować Mikołaj abym go szanowała:
- nie latać do wszystkich i nie żalić się jak to on ledwo co z Hanką wytrzymuje i w ogóle jaki jest dzielny mały toster, że to znosi i zbierać poklepywanie po plecach bo poniża w ten sposób swoją partnerkę i nastawia grupę przeciwko niej „ona zła i zaburzona, krzykaczka i w ogóle” wypowiadając się o niej źle, no mógłby to zachować dla siebie naprawdę bo to grubo zajeżdża Miłoszem z HP4
- nie bawić się emocjami Hanki, wiedząc, że jej poprzedni facet wzbudzał w niej celowo zazdrość, czy zdradzał czy w towarzystwie innych kobiet ignorował i skupiał uwagę na nich, a Mikołaj tak robił, z każdą się przytulał, każda była super fajna, Karma taka ekstra babka, Monika taka super też a ta która sobie sam wybrał zła najgorsza no świadczy to o nim, w ogóle zajeżdża niedojrzałością w stylu warunkowej sympatii „jak robisz coś co mi imponuje to cię wychwalam a jak nie to jesteś mi obojętna, a jak zrobisz coś nie tak to w ogóle jesteś najgorsza” ciężko być sobą u boku takiego faceta
- Nie wyśmiewać się z Szahiry, z jej wagi i wyglądu, nie robić tego przy kolegach by zebrać aplauz jakim jestem kozaczkiem i nie szturchać jej paluchem jak jakiś patus pod monopolowym w sumie tak samo był pijany, widać po alkoholu wychodzi to, że czuje się ze sobą jak śmieć i podbija sobie ego znajdując kogoś z kogo łatwo (według niego) można zrobić sobie cel do poniżania

Gdyby powiedział do Hanki: „Hania, przykro mi, że się nie możemy dogadać, ale lepiej będzie jak jednak nie będziemy dalej budować tej relacji bo mamy inne charaktery, nie jest nam po drodze, przynajmniej ja to tak widzę, nie chcę cię zostawiać na lodzie przed rajskim, nie chcę abyś opuściła program bo cię lubię i jesteś super dziewczyną i mimo, że nam nie wyszło zależy mi abyś miała pozytywne doświadczenia z tego programu, zmieńmy parę, postaram się abyś przetrwała, zostańmy na koleżeńskiej stopie, obydwoje zainwestowaliśmy w tę relację i byłbym chvjem jakbym się teraz wypiął dupą na ciebie, każdy powinien mieć tu szansę, nam się nie udało ale może uda nam się sparować z kimś innym, co o tym sądzisz?”

Ale to trzeba mieć jaja aby tak z ludźmi rozmawiać. Jestem pewna, że Piotr by potrafił :)

#hotelparadise
  • 16
@Opportunist dokładnie. I dlatego nie rozumiem tego, że dziewczyny widząc jak facet zachowuje się toksycznie wobec swojej partnerki, potrafią jeszcze mu przytakiwać i ładować się z nim w relację.

Często też dochodzą takie postawy "dla mnie się zmieni", " ze mną będzie inaczej". A potem płacz jak z Królikowskim.

Takich czarusiów to ja w życiu spotkałam wielu.... Zawsze otoczeni wianuszkiem kobiet ()
@MoccaC: Dlatego dziwi mnie, że Monika się nim zainteresowała ale z drugiej strony Monika leciała też na Adama (xD) a dla mnie Mikołaj i Adam to ta sama glina, jeszcze do trio brakuje Grzesia, który miał być największym toksykiem od pierwszych odcinków a obecnie jest misiem lubisiem, może Monika ma misję zmieniać takich facetów? Może im by wyszło to na dobre taka para z nią bo jak z Grzesiem się udało
@Opportunist: ale serio w zachowaniu Hanki nie widzisz nic zlego poza slinieniem patyczkow? Nie uważam że zawsze jest wina faceta a kobiete trzeba bronic nawet jeśli sama nią jestem. Do Hanki mial Mikolaj duzo cierpliwosci niejedne wybuchy szału jej wybaczał. Nie mówię, że on nie zrobił nic nie w porządku wobec innych uczestników np. Szahiry ale wi na Hanki na pewno nie ogranicza sie do mowienia Chcem i slinienia patyczkow
@iloneczka_195: Kurde, jakbyś była wstawiona i miała gastro a współlokatorzy by ci wyjedli ostatnie jedzenie, które miało być dla wszystkich to co byś zrobiła? Ja bym się wkurzyła a jak człowiek jest wkurzony to krzyczy, że też takie podstawowe rzeczy muszę wykopkom tłumaczyć, to jest dorosły facet a nie dziecko, na które się nie krzyczy. Chyba potrafi udźwignąć cudze emocje?
Kurde, jakbyś była wstawiona i miała gastro a współlokatorzy by ci wyjedli ostatnie jedzenie, które miało być dla wszystkich to co byś zrobiła? Ja bym się wkurzyła a jak człowiek jest wkurzony to krzyczy, że też takie podstawowe rzeczy muszę wykopkom tłumaczyć, to jest dorosły facet a nie dziecko, na które się nie krzyczy. Chyba potrafi udźwignąć cudze emocje?


@Opportunist: Rozumiem, ze w normalnym zyciu Twoi domownicy przychodzą do Ciebie z
@Fenrisek: Rodzina a współlokatorzy na stancji (bo o takich mi chodziło) dla Hanki to przecież obcy ludzie, ewentualnie znajomi, mieszkają tam jak w akademiku. Z tymi wulgaryzmami to pojechałeś XD wulgaryzmy to forma ekspresji, co innego powiedzieć do kogoś „#!$%@? ja #!$%@? no zjadłeś tosty” niż „ty #!$%@? #!$%@? zjadłeś tosty” XDD a Hanka nie obraziła Mikołaja w żaden sposób tylko on się oburzył bo ona przeklnęła xD jakby ją poznał
@iloneczka_195: @Opportunist: oczywiście to nie była jedyna sytuacja kiedy Hanka krzyczy czy się kłóci z Mikim. Od początku ich wspólnego zamieszkania Hanka przed spaniem fundowała Mikołajowi scenki czy to zazdrości czy inne. Zawsze była porcja kłótni przed snem, a Hania na setkach opowiadała że no oni lubią tak się przekomarzać i to z sympatii. Nawet lektor komentował niby humorystycznie, co też dziś wieczór wydarzy se w ich sypialni. Tak to
@Barbarellaa: No ja to podsumuje tak: Mikołaj chciał się bawić a nawet jeśli nie, to gdyby Hanka była oazą spokoju przymykającą na wszystko oko może by im się udało, powinni się nauczyć od siebie i wyciągnąć lekcje z tej znajomości bo obydwoje mają to czego druga strona nie ma