Wpis z mikrobloga

Po początkach działalności i interwencjach typu koza z odgryzioną nogą sądziłam, że wiele mnie w życiu nie zaskoczy. Ludzie jednak codziennie próbują.

Odbieram dzisiaj stowarzyszeniowy telefon, a tam miła pani przeprasza, ona nie wie czy się dobrze dodzwoniła ale ma takie pytanie. Bo ma psa Berneńczyka z metryką i suczkę bez papierów. Czy to da się zrobić tak żeby szczeniaki z tego skojarzenia można było legalnie sprzedać? XD

Jak już się lekko otrząsnęłam z pierwszej reakcji to tłumaczę pani, że sam fakt posiadania przez psa metryki nie daje mu uprawnień hodowlanych. Pytam jakiego związku metryka, pani nie wie, więc pewnie gunwostowarzyszenie.

Dalej jest lepiej bo pani pyta czy można suczkę gdzieś zabrać, „żeby wyrobić jej te papiery”.
To tłumaczę, że nie da się psu nierasowemu wyrobić papierów a jej suczka jest kundlem w typie rasy.

„Aha, czyli nie da się tak zrobić żeby sprzedać szczeniaki?”

Poinformowałam panią, że zgodnie z prawem czyn taki jest karalny, zagrożony karą aresztu lub grzywny do 5 tysięcy złotych, a także przepadkiem suki i szczeniąt.

No i pytanie za sto punktów, czy szczeniaki są już na świecie?

Póki co nie dam rady Was wołać bo nawet przy 10 osobach wyskakuje mi nieznany błąd. Więc jak kogoś interesuje zwierzaczkowy content to obserwujcie tag :)

W weekend na pokład dołączyły - szczenior znaleziony przez patrol policji w lesie, na którego gmina nie chce przesłać zgłoszenia do schroniska - czekamy na notatkę służbową a potem poprosimy o formalne wyjaśnienie odmowy ^^

I kitku, „wolnożyjący” a w praktyce wyrzucony w pobliżu stanowiska kotów wolnożyjących, max dwumiesięczny kociak z objawami neurologicznymi. Mamy nadzieję, że to „tylko” toksoplazmoza a dzieciak nie zaraził całego siedliska bo się zapłaczę. Dzieciak nazywa się Dionizy.

Nie mogę wklejać linków bo jestem zielonko ale jakby ktoś chciał się dorzucić do leczenia Dionizego to wyśle linka na pw.

@chixi mi zbanowali bo pan rumun ukradł mi konto ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pieszkotem
Pobierz chixiXD - Po początkach działalności i interwencjach typu koza z odgryzioną nogą sądz...
źródło: comment_1664820129RAf2YiEPtwYir3gVOgb2XF.jpg
  • 6
@cacum3: W praktyce, nikt nie będzie Cię za to ścigał. Ale rozmnażanie kundelków w typie rasy, żeby potem sprzedawać je na targu za pare stówek, bez szczepień czy czegokolwiek to już jest dziadostwo i trzeba mówić o tym głośno. A w ogóle najlepiej kastrować i nie rozmnażać