Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pieniek1991: a #!$%@? mnie obchodzi Twoje szczepienie, nigdy nie napisalem nic w ich obronie, ale przynajmniej nienjest takim dyletantem, ktory operuje na argumentach anegdotycznych. Powiem wiecej na Twoj kontrargument gdy leciala pierwsza fala szczepien uchronila moich rodzicow przed zachorowaniem w pracy juz po pierwszej dawce, natomiast Ci ktorzy w tamtym czasie nie byli zaszczepieni maja pluca do wymiany i takich przypadkow znam 3 ze swojego srodowiska. Ja tez sucha noga przeszedlem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Orlenc: znam wiecej ludzi ktorzy zachorowali w 1 roku nie bedac zaszczepionym z powaznymi powiklaniami, niz tych co sie zaszczepili. Wlasciwie nie znam nikogo kto sie zaszczepil i mial powiklania. Natomiast ostatnie moje obserwacje wskazuja na to, ze skutecznosc szczepionek raczej spadla. To, ze korporacje zrobily z tego biznes i zataily x procent informacji nie wyklucza kompletnie skutecznosci szczepien. Ludzie to idioci i postrzeganie takich tematow w kwestiach zero jedynkowych jest
  • Odpowiedz
@kronikarz91 A mi przez dwa lata normalnego życia nie udało się tego złapać a przynajmniej tak aby objawy ma to wskazywały bo przeziębienia miałem jak zawsze. I w dodatku mam astmę. Wiesz że od początku można było wylosować śmierć jak i rozwalone płuca i ja o tym wiedziałem i akceptowałem to ryzyko co w moim przypadku się opłaciło. A pisze tu głównie w tematach covidowych bo panikarzy zwyczajnie nie trawię za dwa
  • Odpowiedz
@kronikarz91: Dziękuje, potwierdzasz moją teze. W pierwszej fali, wiele osób zachorowało, ale nabyliśmy odporność i teraz już nie moge znaleźć kogoś kto się niezaszczepił a dalej choruje na covida. Jedyne osoby które mówią w tym roku że są chore, to zaszczepieni.

Mówie nie o pierwszej fali gdzie społeczeństwo nie było przygotowane, tylko obecnie, gdy nabyliśmy odporność. Szukam od jakiegoś czasu na mikroblogu i u znajomych, ale wszyscy co chorują to szczepieni.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pieniek1991: nikogo do niczego nie zmuszam, bylem pierwszym przeciwnikiem paszportow szczepionkowych, maske jedynie bym sugerowal nosic gdy ktos jest chory na jakakolwiek chorobe roznoszona droga kropelkowa jak to ma miejsce w krajach azjatyckich, ale nie non stop na boga (w lesie, na przystanku, trasie rowerowej). Moglbym jeszcze pare takich opinii wymienic, ale to juz bez znaczenia. Zycie idzie do przodu i warunki sie zmieniaja, szczepionki mialy sens na poczatku, a teraz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Orlenc: mam kolege co zachorowal na poczatku nie bedac zaszczepionym i niedawno znowu zachorowal przechodzac lzej (czyli z takimi samymi dolegliwosciami jak ja). Uwazam ze popelniasz blad w swoich obserwacjach, chociazby nie wiesz ile osob zmarlo nie szczepiac sie, albo ile osob mowi Ci prawde, bo jest nagonka na szczepienia.
Ja osobiscie uwazam, ze nie mamy odpornosci stadnej niezaleznie od tego czy bysmy sie zaszczepili czy tez nie przeciwko obecnej mutacji.
  • Odpowiedz