Wpis z mikrobloga

Pieniądze oczywiście oddam rodzicom po kolędzie.


@Szczaf: mam lepszy pomysł - nie mów im o tym. Jeśli ksiądz nie segreguje kopert to nie domyśli się która od was a kasa będzie Twoja.
Z tego co wiem to piszą chyba na nim numer mieszkania i wkładają do jakiejś przegródki.


@Szczaf: jedno tak, jedno nie, na pewno nie ci co się o nią nie upominają. Za mego życia było u mnie łącznie 5 księży i żaden nigdy nie zażądał koperty. Jakbym jeszcze był wierzącym i miał "koperciarza" to bym postawił warunek - przyjmę kolędę jak Ty wyjmiesz wszystkie koperty i je kompletnie pomieszasz wraz z
@Priya: Według nauk chrześcijańskich lepiej by zrobili, gdyby te pieniądze przeznaczyli dla osób na prawdę potrzebujących. Bóg nie kazał stawiać sobie świątyń, ani modlić się do obrazków. Ale co ja tam wiem, przecież nie chodzę do kościoła.
@Priya: no właśnie średnio chcą je przeznaczyć na parafię - od jakichś 4 lat chodzą do innego kościoła, mniejszego ale z lepszym podejściem księży. Ci, którzy odwiedzają mój dom podczas kolędy są z największej parafii w mieście, która ma odpicowany kościół a z nowych nabytków to kojarzę jakiegoś czarnego opla. Poza tym księża w tej parafii mają zwyczaj odprawiać msze z duuuuużym (i zbędnym) przeciąganiem każdego słowa (takie celebrowanie swojej "kapłańskości")
@Vinniczek: a co z przebaczeniem czyż nie to wam katoliccy rodzice wpajali całe życie, powinniście dać mi jeszcze jedną szansę i wierzyć, że za 2 razem wyślę paczkę, chyba nikt mi nie powie, że wszyscy wykopocztowcy to bezwzględni żadni zemsty ateiści?
Jak pokażesz zaświadczenie od lekarza żeś wyleczony, to może rozpatrzą Twoją prośbę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Vinniczek: daj spokój każdemu się może zdarzyć, nie podam prawdziwego powodu bo to moja osobista sprawa, jak chcecie to wyzywajcie mnie dalej od paczkofobów ale serio - powstrzymały mnie ważniejsze sprawy niż zmyślony lęk przed trywialną pocztową formalnością. Jak nie to chociaż nie denerwujcie się tym tylko traktujcie to w kategorii