Wpis z mikrobloga

Rozwala mnie to że w tej grze są śmieszki-heheszki, przywódcy rewolucji są dość absurdalni, a z drugiej strony ta gra próbuje być poważna ale dość słabo to wychodzi.
Scena gdzie jedna z bohaterek w dramatyczny sposób opowiada że jakiś wojskowy wszedł do jej klasy, wyczytał nazwiska kilku uczniów i ich zastrzelił bo brali udział w prostestach. No kurde serio? Przecież nawet za okupacji niemieckiej takich rzeczy nie było, jakichś młodych prostestujących to się brało na przesłuchanie albo zabierało ich gestapo elegancko w garniturach i dopiero potem 'przepadali' gdzieś tam. Jakaś pokazówka w trakcie lekcji z kilkoma trupami w klasie bo brali udział w protestach, no śmiechu warte.
W ogóle nie wspominam już że partyzantka walczy na równi z równym z armią. Już mogli dać chociaż motyw że USA dostarcza im broń i CIA daje informacje, takie rzeczy były nawet w poprzednich Far Cry i pojawiał się tam agent Willis Huntley. Oczywiście mogli pokazać że CIA ma jakieś tam swoje, nie do końca uczciwe motywy
#farcry #farcry6 #ubisoft