Wpis z mikrobloga

Tak jak wspominałem wcześniej, tylko dla bogaczy takie coś.


@Matti28: ale cię dupa piecze

napisał "pewne ułatwienia" a nie "maszyny do wszystkiego" jak ktoś se lubi termomix bo lubi żreć przemielone zupy czy chce mieć robota do mixowania sosów - niech se kupuje, ja bym na to nie wydał 2000 zł ale kim jestem żeby zaglądać ludziom do portfela

kupiłem ostatnio ryżowar za ~1200 bo miałem taki kaprys, też nie zrobi
Top kek, bo to prawda. Ogólnie to jest drogie, ale jednak ok urządenie. Jak bym miał do wydania 6 tyś tysiów to może bym kupił (kto inny kupiłby gitarę albo rower; ew. kompa do gierek ¯_(ツ)_/¯)


@Urajah: Ale totalnie nie nadaje się do robienia ciasta na pizze ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba że taką polacką no ale wtedy nie można
@Matti28: a i przypominam że na dojazdy do pracy możesz sobie kupić cinquecento albo mercedesa s600. Tak samo możesz kupić sobie zwykły emaliowany garnek albo termomixa. Tylko że normalni ludzie nie hejtuja właścicieli Mercedesów tylko dlatego że ich na nie nie stać. Tak robią tylko frustracji by dać upust swoim frustracją
@Matti28: Nie chciało mi się w tamtym wpisie odpisywać, ale widze ze temat dalej ciągnięty.
Mowa w poście była o „lidlomixie”, który kosztuje poniżej 2000zl

Thermomix imo nie opłaca się, ze względu właśnie na cenę. Ale ten lidlomix za tysiąc z kawałkiem jak najbardziej.
Mówiłeś o obieraniu warzyw (obiera ziemniaki) i o myciu (jest program mycia - woda i kropla płynu do naczyń i w 3 minuty podgrzeje wodę i na
@Matti28: bogactwo to jest wtedy kiedy na zajebistej gazowej kuchni gotujesz w doskonałej jakości żeliwnych garnkach zupy oraz przystawki, do których przygotowania użyłeś sprzętu agd marki kitchenaid (z najwyższej serii oczywiście) a na twoim blacie już nagrzewa się hibachi (oczywiście jak węgiel to tylko binchotan) gotowy przyjąć soczyste kawałki wagyu (opcja minimum to a5 Australia) i świeże organiczne warzywa (delikatnie skropione marynatą, którą własnoręcznie przygotowałeś wczoraj wieczorem podczas odsłuchu swojej ulubionej