Wpis z mikrobloga

Wczoraj wieczorem podjechałem do biedronki po jakieś piwko i kolację. Stoję w kolejce do kasy, kasjerki oczywiście heheszkują. Ta w kasie obok wydała się mieć nieco wąsko rozstawione oczy, i można było usłyszeć wschodni akcent.

Gdybyś miała mnie kasować, klient przede mną płacił, 'moja' kasjerka nie miała jak wydać. Zapytała się tej z tyłu, czy może jej zrobić 20 na pół. Podała te 20 jej.

A TA JEJ TO PRZEDARŁA I ODDAŁA

#biedronka #zakupy #wtf
  • 2