Wpis z mikrobloga

@ksab: techniczne pytania, super ;-) Większość śluz jest samoobsługowa, czasami zdazaja się wolontariusze, którzy pomagają, ale w ciągu 11 lat na wodzie zdażyło mi się to może 2 razy. Jest też trochę śluz hydraulicznych gdzie przekręcasz kluczyk i wszystko jest elektryczne, spuszczenie wody, otwieranie/zamykanie. Co do różnic w poziomach to maksymalnie widziałem jakieś 5 metrów na kanalach, ale jak wypływasz na Tamizę to sluzy są większe i głębsze i obsługiwane przez