Widok z balkonu willi w Lanckoronie To panorama bitwy nieskończonej Pola po których nie popędzą konie Póki nie będzie zboże wykoszone Na pochyłościach rozłożone paski Żółte zielone wstążki od orderów Których nie noszą jedyne oklaski To skrzydła ptaka wśród zboża szpalerów Lanckorona Lanckorona Rozłożona gdzie osłona Od spiekoty i od deszczu Od tupotu szybkich spraw Stół nakryty wyostrza łyżki profil A cerata pod nią błyszczy się w kratkę Kształty i wzory dla których chlorofil To jest dzbanek na miętową herbatkę Widok na stronę dojrzałej przyrody Przesila się w oku w nawałnicę ziół Dmą aromatów przezroczyste kłęby Rozległa forpoczta wyplecionych buł Lanckorona Lanckorona Rozłożona gdzie osłona Od spiekoty i od deszczu Od tupotu szybkich spraw Stroma uliczka wiedzie do piekarni Stygnie na półkach zwyciężona gleba Młoda piekarka sypie dla ptaszarni Pachnące ziarno w kształcie grudek chleba Ziarna dla ptaka ziarna dla człowieka A dzikie chaszcze dla wiatrów muzyki Miejsca na które mało kto dziś czeka Czasem z makatki piękny jeleń dziki Lanckorona Lanckorona Rozłożona gdzie osłona Od spiekoty i od deszczu Od tupotu szybkich spraw. #poezja #grechuta #kitku
To panorama bitwy nieskończonej
Pola po których nie popędzą konie
Póki nie będzie zboże wykoszone
Na pochyłościach rozłożone paski
Żółte zielone wstążki od orderów
Których nie noszą jedyne oklaski
To skrzydła ptaka wśród zboża szpalerów
Lanckorona Lanckorona
Rozłożona gdzie osłona
Od spiekoty i od deszczu
Od tupotu szybkich spraw
Stół nakryty wyostrza łyżki profil
A cerata pod nią błyszczy się w kratkę
Kształty i wzory dla których chlorofil
To jest dzbanek na miętową herbatkę
Widok na stronę dojrzałej przyrody
Przesila się w oku w nawałnicę ziół
Dmą aromatów przezroczyste kłęby
Rozległa forpoczta wyplecionych buł
Lanckorona Lanckorona
Rozłożona gdzie osłona
Od spiekoty i od deszczu
Od tupotu szybkich spraw
Stroma uliczka wiedzie do piekarni
Stygnie na półkach zwyciężona gleba
Młoda piekarka sypie dla ptaszarni
Pachnące ziarno w kształcie grudek chleba
Ziarna dla ptaka ziarna dla człowieka
A dzikie chaszcze dla wiatrów muzyki
Miejsca na które mało kto dziś czeka
Czasem z makatki piękny jeleń dziki
Lanckorona Lanckorona
Rozłożona gdzie osłona
Od spiekoty i od deszczu
Od tupotu szybkich spraw.
#poezja #grechuta #kitku