Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Dzisiaj byłem "organizatorem" zawodów.
Kierowałem ruchem na zakręcie.
Uczestnicy musieli skręcić ostro w lewo i ostro w górę do tego liście i korzenie.
W tym miejscu jest tak ostro że 95 procent ludzi tam wchodziło a nie wbiegało.
I wyobraźcie sobie że w pewnym momencie wbiega jakaś babcia 70+++ lat która prosi jednego z uczestników o przytrzymanie bo ona się boi że się wywróci.
I najpierw pomyślałem kurde chciałbym mieć takie zdrowie.
A teraz doszło do mnie że pani wcześniej musiała wbiec na górę i potem zbiec żeby wylądować w tym miejscu.
I zrobiła to w takim tempie że byli ludzie ludzie którzy mogli jej pomóc bo to był najgorszy odcinek.
I to mnie rozwaliło.

Pytanie przy okazji
#bieganie i może tagu #rower dla tych którzy w zawodach startują.
Żona pracowała w depozycie.
Czy znacie jakieś alternatywne rozwiązanie dla worków na śmieci na pakowanie rzeczy zawodników?
Bo to kilkaset worków na każdej imprezie do wyrzucenia. Plus różnie jest z jakością tych worków.
  • 2
@Sl_w_k_1: Worek jako opcja tylko dla tych, którzy nie mają własnego plecaka to najlepsza opcja. Zwłaszcza, jak bieg bogaty i ma jakąś dużą torbę w pakiecie.
I na własne plecaki albo naklejki, albo spotkałem się z paskami papieru z numerem zszywanymi albo sklejanymi na uchywtach (coś jak na bagaż w podróży) - trwalsze i się nie odkleją przypadkowo.