[invit]

w sumie to tylko budowanie PKB działa satysfakcjonująco. I tylko do momentu jak sobie człowiek uświadomi że AI nie potrafi nawet utrzymać populacji w żadnym kraju na świecie.
Nawet nie próbujcie zaczynać wojen... na front wpadnie twój sojusznik z #!$%@? wojskiem i jakimś sposobem tylko on będzie odbywał bitwy przegrywając non stop.
Chcesz zagrać małym państwem od podstaw? Zbudujesz 3 budynki i jeb, pół miliona radykałów #!$%@? wie skąd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#victoria3

[aresius]

Chcesz zagrać małym państwem od podstaw? Zbudujesz 3 budynki i jeb, pół miliona radykałów #!$%@? wie skąd

@invit: Masz podgląd skąd się biorą radykałowie. Poza tym nigdy nie miałem z nimi problemu.

[invit]

@aresius: dokładnie taką sytuację miałem grając japonią. Początek gry, jedyne akcje jakie wykonywałem to budowa drwali i sektor budowlany. gospodarka zamknieta wiec ilosc dóbr sie praktycznie nie zmieniałą. W tej grze wystarczy że zbudujesz jeden budynek za dużo to powoduje podniesienie ceny w innym budynku w konsekwencji tamci pracownicy tracą coś minimalnie ty nie masz o tym żadnego info a tam się nagle pojawia pół miliona radykałów.
Zostaje ci tylko WTF

[aresius]

Zostaje ci tylko WTF co ja zrobiłem źle... gra jest #!$%@? na tak wielu płaszczyznach że ja dałem negatywa w ocenach i czekach aż to naprawią.

@invit: Masz całą zakładkę wewnętrznego marketu, gdzie pokazuje Ci jak kształtują się ceny, jest opis budynków i technologii wskazujący zmiany zapotrzebowania na zasoby, masz (nie do końca prawidłowy) wskaźnik przewidywanej opłacalności danego budynku przy budowie. Poza tym większość narzeka na prostotę modelu gospodarki w vic3

[invit]

Masz całą zakładkę wewnętrznego marketu, gdzie pokazuje Ci jak kształtują się ceny, jest opis budynków i technologii wskazujący zmiany zapotrzebowania na zasoby, masz (nie do końca prawidłowy) wskaźnik przewidywanej opłacalności danego budynku przy budowie. Poza tym większość narzeka na prostotę modelu gospodarki w vic3 ("klikaj tam gdzie zielone, nie klikaj tam gdzie czerwone"). Moim zdaniem ekonomia jest zbyt prosta i niezależnie od kraju po rozbujaniu gospodarki nie ma żadnych wyzwań :)

@

[invit]

@aresius: jeszcze jedna sprawa która wynika z tego wzoru. Zauważ że jak tyczysz nowy szlak handlowy to w podpowiedzi masz napisane:
przywidywany wpływ na rynek x: np. 15 -->40
przewidywany wpływ na rynek y: np. 50 -->30
Z początku myślałem że to jakiś beton i źle wskaźnik pokazuje bo to przecież bez sensu, na #!$%@? ktoś ma sprzedawać coś na eksport taniej niż u siebie pod nosem. Ale nie, to serio