Wpis z mikrobloga

już to widzę jak rodzice stawiają się w szkole w godzinach pracy bo potężna pani nauczycielka nasrała takim żądaniem w zeszyt


@PozdroPocwicz: nie wiem jak teraz, ale w moich czasach to była norma, zeszyt z uwagami służył do komunikacji z rodzicem, musieli je podpisywać, żeby dzieciak nie zataił
  • Odpowiedz