Ehh myślę ostatnio często nad tym, że może by tak #!$%@?ąć to wszystko i zaciągnąć się do wojska? Wszystko tam wydaje się proste i przejrzyste - albo wykonujesz rozkazy, albo je wydajesz, nie ma żadnego dyskutowania, nie trzeba mieć niewiadomo jakich społecznych skilli Do tego jeszcze stała płaca i pewna emeryturka #przegryw
@Szumimiwelbie: możesz iść bo biorą każdego, ale nie zdziw się jak będziesz żołnierzem najniższego stopnia po 7 latach służby, bez możliwości awansowania, bo nie masz pleców, if you know what i mean, a o emeryturze będziesz mógł jedynie pomarzyć
@Slodki_bombelek: może dlatego że mamy wojnę w kraju sąsiednim i największe prawdopodobieństwo wojny od wielu lat? więc w wojsku już nie będzie leżenia przez dłuższy
@Szumimiwelbie: Albo do policji,wykształcenie średnie bez matury. Wydział ruchu drogowego.pół dnia przesiedzisz na dupie w radiowozie, z nudów liście na drzewach będziesz liczył.robota pewna,a teraz jeszcze chcą powrotu emerytury po piętnastu latach.
Wszystko tam wydaje się proste i przejrzyste - albo wykonujesz rozkazy, albo je wydajesz, nie ma żadnego dyskutowania, nie trzeba mieć niewiadomo jakich społecznych skilli
Do tego jeszcze stała płaca i pewna emeryturka
#przegryw
Mój wujek jest podpułkownikiem, to też mnie skłoniło do rozważań właśnie
Wolę zginąć i przydać się do czegoś, niż #!$%@?ć kiedyś magika z bezradności