Wpis z mikrobloga

@SOLGAZ: Macie jakiś fizycznie poprawny model, wg którego wasze kuchenki są pod jakimś względem ekonomiczniejsze od tych tradycyjnych (i jakiś model dla tradycyjnych, który był poziomem odniesienia) czy to zupełnie tajna sprawa? Przyznaje, że wg moich obliczeń Wasz wynalazek - jakkolwiek nie pozbawiony zalet - nie jest ekonomiczny.
@Analityk: Mają na to wpływ trzy fakty:

1.Dzięki promiennikom podczerwieni gaz spala się w o wiele wyższej temperaturze od tradycyjnego, więc dokładniej go możemy "dopalić".

2.Dodatkowo stworzyliśmy pola odkładcze (tzw. darmowe palniki) : pod ceramiką ciepło ucieka przez wyznaczone miejsca, dzięki temu powtórnie je wykorzystujemy do podgrzania jednego pola (wystarczająco ciepłe, by coś "dogotować"). Tutaj graficzne wyjaśnienie: http://tnij.org/solgaz-darmowy-palnik

3.Ostatnią rzeczą są cykle - kiedy temperatura dojdzie do odpowiedniego poziomu gaz jest
Dzięki promiennikom podczerwieni gaz spala się w o wiele wyższej temperaturze od tradycyjnego


@SOLGAZ: Wszystko, oprócz tego, jest ok. Tu chciałbym wyjaśnienie jak działa taki promiennik podczerwieni, że gaz osiąga wyższą temp. niż spalany normalnie, w powietrzu.

Ad.2 - podobne rozwiązanie mamy w kuchni. To dobry pomysł w faktycznie wpływa na lepsze wykorzystanie ciepła.

Ad.3 - Utrzymujecie stałą temp. promiennika czy stały strumień ciepła?
1.Dzięki promiennikom podczerwieni gaz spala się w o wiele wyższej temperaturze od tradycyjnego, więc dokładniej go możemy "dopalić".


@SOLGAZ: możecie rozwinąć? Mam pewne wątpliwości co do tego stwierdzenia. W jakiej temperaturze spala się gaz w Waszych promiennikach?
@Analityk: @kontra

Gaz jest spalany jako mikroskopijna warstewka na powierzchni porowatej ceramiki. Ceramika w tym przypadku jest katalizatorem spalania, tzn. pozwala na znaczne bardziej efektywny proces spalania - a tym samym uzyskanie wyższej temperatury.

Takie obliczenia nie są rzecz jasna jawne ale mamy opinie wielu klientów którzy używają naszych płyt.

Szczególnie cenne są informacje od klientów użytkujących płyty na gaz z butli ponieważ w takim przypadku płyta jest jedynym urządzeniem podpiętym
@SOLGAZ: rozumiem proces spalania gazu z użyciem złoża katalitycznego :) Jednak moje pytanie dotyczyło porównania temperatury takiego spalania z temperaturą zwykłego spalania. Możesz powiedzieć, w jakiej temperaturze spala się gaz w Waszych promiennikach?
@kontra: Pytanie całkiem sensowne, ceramika ma tendencje do spiekania się w wysokich temp. a to prowadzi do zaniku wszelkich właściwości katalitycznych. Katalizatory zasadniczo obniżają energię aktywacji reakcji i można dzięki temu spalać gaz bez płomienia.

@SOLGAZ: No proszę Cię, 400-500 (stopni C?)? Skąd te dane?
@SOLGAZ: @Analityk: o to chodziło, dzięki :) Zastanawia mnie jak możecie osiągać 800 stopni, skoro większość używanych przemysłowo katalitycznych promienników podczerwieni (przeważnie z platynowym złożym katalitycznym) osiągają około 450 stopni. Generalnie nigdy nie spotkałem się z katalitycznymi promiennikami podczerwieni, które uzysykiwałyby temperaturę wyższą niż płomień. Ani nie widziałem producenta, który by deklarował coś takiego.

Otwarty płomień spalającego się gazu ma około 600 stopni - rzecz jasna wiadomo, że do tylu
@Analityk: nie chodzi mi o zachowanie ceramiki w wysokiej temperaturze, bo to jest tak bogaty temat, że nie ma co dyskutować. Ceramika może bez konsekwencji wytrzymywać takie temperatury. Ale moje wątpliwośći przede wszystkim dotyczą przekroczenia temperatury samozapłonu gazu i faktu, że nie słyszałem o promiennikach, które byłyby cieplejsze niż płomień.
nie słyszałem o promiennikach, które byłyby cieplejsze niż płomień.


@kontra: To sedno sprawy.

@SOLOGAZ: jak ustosunkujesz się do tego, że temp. zapłonu gazu to 560 stopni Celsjusza a Ty podajesz, że temp. jego spalania to 500? Zasadniczo temp. płomienia i spalin jest dużo wyższa niż temp. zapłonu.
@Analityk: @kontra: Dokładnie, to sedno sprawy.

@Analityk: Tradycyjna kuchenka nie panuje nad płomieniem, który rozchodzi się po garnku. A niektóre płomienie (tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Palnik) najwyższą temperaturę uzyskują powyżej palnika, lub tuż nad nim - zamiast na naczyniu.

@zwierzak2003: za gratulacje dziękujemy. Technologia cieszy się sporym zainteresowaniem, a Wykopowicze są dociekliwi, więc wręcz musimy tu być. Może nawet jakieś AMA z Prezesem(?)
@SOLGAZ: okej, zgadzamy się, że płomień w zwykłej kuchence jest niekontrolowany i bardzo dużo ucieka bokiem. Pełna zgoda :) Jednak nie rozwiano moich wątpliwości, które opisałem - dotyczących temperatury samozapłonu i konstrukcji większości dostępnych na rynku katalitycznych promienników.

A AMA to zawsze dobry pomysł :)
@SOLGAZ: Poruszasz kwestie konstrukcji różnych kuchenek - które są rozmaite. Jedne są lepsze, inne gorsze.

Najwyższa temp. (jeśli mówimy o gazie ziemnym lub proran-butan) występuje w stożku utleniającym - tuż powyżej płomienia o niebieskim zabarwieniu - i wg rozmaitych źródeł dochodzi do 1500 stopni Celsjusza. Nic nie stoi na przeszkodzie, by tym płomieniem ogrzewać garnki.

Rzeczą, którą wymusza na użytkowniku Wasz wynalazek, jest używanie zgodnie z przeznaczeniem.

Wiem, czemu wasz wynalazek
@zwierzak2003: Kaczka czy 100 koni, zarobki, na wszystko byłby gotowy. W końcu od niedawna każdy u nas czyta Wykop :)

@kontra: ogólnodostępne na rynku oczywiście nie osiągają takiej temperatury. Te jednak są robione znacznie inaczej...

Na tyle dokładnie, na ile można (Patent itd) może odpowie Prezes - myślę, że AMA to dobra sprawa.

@Analityk: Dlaczego lepszy? Prosta sprawa: oszczędność, design, łatwe czyszczenie, dokładniej spalany gaz jest bezwonny i nie
ogólnodostępne na rynku oczywiście nie osiągają takiej temperatury


@SOLGAZ: mówimy tutaj o producentach typu Infragas, żeby było jasne ;) Ale okej, nawet jeśli faktycznie tak jest - to czemu gaz nie ulega samozapłonowi, skoro przekraczacie jego temperaturę samozapłonu o kilkaset stopni?
szczędność, design, łatwe czyszczenie, dokładniej spalany gaz jest bezwonny i nie zostawia tłustych osadów na meblach,


@SOLGAZ: Akurat osad na meblach powstaje z tego, co wydobywa się z patelni a nie z gazu i spalin.

Dlaczego lepszy - ponieważ ominęliście w całkiem pomysłowy sposób straty energii związane z lepkością gazu oraz ze współczynnikami przewodzenia i wnikania ciepła. Rozpalając u siebie w piecu od dawna wykorzystuje to, co Wy w swoich kuchenkach.
Takie obliczenia nie są rzecz jasna jawne ale mamy opinie wielu klientów którzy używają naszych płyt.


@SOLGAZ: mniejsza o szczegółowe obliczenia, wystarczy pomiar czasu nagrzewania 1l wody (na każdym z palników) i ilość spalonego w tym czasie gazu i sprawność da się bez problemu policzyć bo o to chyba wszystkim tutaj chodzi
@DOgi: "Zwykły" piec na drewno. Chodzi o żar. Żar oddaje dużo ciepła przez promieniowanie, bardzo mało przez konwekcję. To dlatego od żaru "czuć ciepło", którego powietrze nie zabiera. W ten sposób wynalazek @SOLGAZ: nie ogrzewa powietrza, które nie musi być nagrzewane. (gdy płomień się rozchodzi miesza się z zimnym powietrzem, powietrze ma niski współczynnik przewodzenia ciepła, współczynnik wnikania ciepła od płynu do ciała stałego też jest stosunkowo niewielki). W ogólności