Wpis z mikrobloga

@sernikwrajstopach: No to może taki scenariusz: Wentyl strzela focha, pakuje się i idzie pod bramę ale rajskia bozia go nie zatrzymuje tylko wystawia mu walizki za bramę, uczestnicy też nie protestują tylko cieszą się że że jest o 1 konkurenta mniej. Hanka zaczyna awanturę, dostaje tostowego szału i zostaje dyscyplinarnie usunięta z hotelu. Dżdżownica i Fidel Castro z braku laku łączą się w parę.