Wpis z mikrobloga

@tomtom666: szukałam w guglu info i coś tam doklejali i robili dziwne rzeczy, dlatego mysle sie kiedys zabrac i dać komuś kto to ogarnia sam, nie z poradników na yt. :D Trzy klawisze się cięzej wbijają i jak już wbiją to na ogół tak zostaja :p
@KurtCocaine: Warto przejść się do jakiegokolwiek sklepu muzycznego i zapoznać się z klawiaturą jednego i drugiego. Jeśli dobrze pamiętam to Yamaha miała takie błyszczące gładkie białe klawisze, Roland miał bardziej matowe i z fakturą przypominającą kość słoniową - moim zdaniem przyjemniejsze w dotyku. Różniły się też akcją klawiszy i dźwiękiem, ale to już raczej kwestia drugorzędna (a przynajmniej dźwięk, do którego można się przyzwyczaić).