Aktywne Wpisy
nie rozumiem, skąd na wykopie takie oburzenie, że Ukraińcy wyłapują uciekinierów, którzy nie chcą walczyć w wojnie na Ukrainie.
słuchajcie, lewaki, obowiązkiem każdego człowieka jest obrona swojej ojczyzny. więc dobrze, że Ukraińcy to egzekwują.
jak czytam nerupków i innych lewaków, którzy wyją, że za Polskę by nigdy nie walczyli, to mam ochotę taką gnidę tylko opluć. widać, że rodzice ich nie wychowali.
problemem jest jedynie to, że Ukraina różnicuje ze względu na
słuchajcie, lewaki, obowiązkiem każdego człowieka jest obrona swojej ojczyzny. więc dobrze, że Ukraińcy to egzekwują.
jak czytam nerupków i innych lewaków, którzy wyją, że za Polskę by nigdy nie walczyli, to mam ochotę taką gnidę tylko opluć. widać, że rodzice ich nie wychowali.
problemem jest jedynie to, że Ukraina różnicuje ze względu na
Bezi77 +310
Nie wiem o co mi chodzi. Kiedyś szczerze powiedziałam mojemu facetowi o moich poprzednich partnerach… on mi też, z pewnym wyjątkiem. Ja zaakceptowałam jego partnerki bez większych emocji, ale nie chciał mi powiedzieć kim była partnerka przede mną (o innych mówił normalnie i pokazywał jak wyglądają). On miał czasem wyrzuty skierowane do mnie o moich poprzednich partnerów, były jakieś tam kłótnie w tym temacie i przykre słowa, ale sobie poradziliśmy. Niestety czasem zdarzyło mi się poruszyć temat tajemniczej partnerki, gdzieś tam mnie gryzło trochę to, że ma tajemnice przede mną. Temat wrócił po prawie roku znajomosci, rozmawialiśmy i mimochodem powiedziałam, że nie rozumiem dlaczego nic nie chce powiedzieć na jej temat skoro ja byłam z nim całkowicie szczera, a o innych mówił bez problemu. Powiedział że zepsułam mu humor i zrujnowałam nam wieczór, następnego ranka pokazał mi tą …. No i tu zaczyna się problem. Tak jak poprzednie partnerki seksualne akceptuję i nie mam żadnego problemu z tym, że z nimi sypiał tak tu mam ogromny problem. Niedobrze mi jak myślę o tym co z nią wyprawiał. Okazało się, że baba była dużo starsza od niego co już na wstępie mnie odrzuca. Czuję się źle gdy myślę o tym, że spałam w tym samym łóżku co ona się z nim ruchała, gdy wiem, że brałam prysznic pod którym oni się jeb*li- cały czas mam to wszystko przed oczami. Nie rozumiem czemu to tak na mnie wpływa. Inne umiałam zaakceptować normalnie, tak tutaj czuję jakiś niepokój. Boję się, że wpłynie to negatywnie na nasz związek, bo aktualnie czuję jedynie obrzydzenie. Mam wrażenie, że dużą rolę ma tu fakt, że powiedział to dopiero teraz i robił z niej wielką tajemnicę. Wiem, że jest to niedojrzałe, ale z tego co widzę to dużo osób ma podobne odczucia jak ja. Dajcie znać jak sobie poradziliście z tym, tylko proszę bez hejtu i wrednych docinek.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6372dfe6f457b9087ffbf120
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
Daj facetowi żyć. Twoje wyborybżyciowe też zawsze były takie w 100% udane?
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Miał słuszne obawy. Tak jak wy zatajacie ilość partnerów tak, bo wiecie, że obrzydza nas to, że x kolesi spuszczało się w was tak on wiedział, że tobie będzie to przeszkadzało, że rypał starszą.
Ja z niecierpliwością czekam aż ktoś kiedyś stworzy licznik, który pokaże ile naprawdę jakaś panna miała penisów w sobie, bo wtedy dopiero wyjdzie na jaw wszystko i
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
@AnonimoweMirkoWyznania: Sama sobie stwarzasz ten problem. I co z tego że była starsza? A co to przy tobie to robili? Seks to seks, z młodszą czy starszą co to za różnica?
To jak robił to z innymi w łóżku to ok ale jak ze starszą to samo robili w tym samym łóżku to już nie? :D Palnij
#logikarozowychpaskow - wierciła mu dziurę, że ma przed nią tajemnice, ale jak ją już poznała to nie może się z tym faktem pogodzić i siada jej to na łeb.
Drogie różowe, nie zadawajcie pytań, na które nie chcecie znać odpowiedzi albo bądźcie gotowe zaakceptować przeszłość partnera.
---
Zaakceptował: karmelkowa
Może nie chciał powiedzieć, bo kiedyś napomknęłaś, że starsi cię brzydzą, więc się zawstydził i nie mówił. I w zasadzie to nie ma znaczenia, nie będę gdybać czemu - bi to jego wybór, a jak tak bardzo ci się nie podobał brak tej wiedzy to trzeba było postawić sprawę jasno