Aktywne Wpisy
BanderaFella +3
To mój pierwszy post na tym forum. Jestem Ukraińcem mieszkającym we Wrocławiu. Lubię to miasto, ponieważ tu jest wielu Ukraińców, czuję się jak w domu.
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
urarthone +34
News dnia to...
- Zginął rekordzista w maratonie 15.7% (37)
- Piłkarza trafił piorun 15.3% (36)
- Rozegrano finał futbolu amerykańskiego 0.9% (2)
- Pierwsza ofiara ospy alaskańskiej 2.6% (6)
- Koniec malowania twarzy w telewizyjnym show 23.0% (54)
- Rolnicy wysypali ukraińskie zboże 5.5% (13)
- Malcolm będzie jeździł a NASCAR 6.8% (16)
- Będą pierwsze powietrzne taksówki 10.6% (25)
- Kary za fotografowanie zabytków 3.8% (9)
- Wypadki w pracy, dane GUS 15.7% (37)
Ciągle ubija mnie ten łowca Shinobi z początku gry. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Nie ma szans, żebym tę grę przeszedł. Dobrze, że tylko 50pln zapłaciłem xD
#gry #xbox #soulslike
redeem.microsoft.com normalnie w przeglądarce. Tam się zaloguj i potem możesz użyć kodu, który przypisze się do twojego konta. Wyłącz VPN i gotowe.
Co do łowcy Shinobi, no to warto pamiętać, że to nie jest priorytet teraz by z nim walczyć, to wspomnienie możesz eksplorować w późniejszym czasie. Gamechangerem jest wykorzystywanie przeciwko niemu Mikiri Counter - podstawowe narzędzie do obrony przed pchnięciami i włóczniami.
Ale porównując poziom trudności to Bloodborne - poza Sierotą w dodatku - to była gra dla dzieci XD No i uniki nie są takie skuteczne, trzeba się chyba bardziej nastawić na kontry i właśnie na Mikiri Counter. Problem jest taki, że jak nie wyczuję momentu, to ginę od razu.
Zachęcam do tego, nawet początkowo spamując za bardzo tymi parowaniami, bo finalny efekt jest zajebisty - można się poczuć jakbyś uprawiał taniec z przeciwnikami, naprzemian wymieniając się ciosami i blokami.