Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna Śledząc komentarze na wykopie czy facebooku często się spotykam z żalem, że czemu Polacy nagle zaczęli lubić Ukraińców. Ja nie mam osobiście żadnych specjalnych uczuć wobec Ukraińców. Ukraińcy w ciągu kilkunastu ostatnich lat nie raz pokazali, że jako naród są warci więcej niż Rosjanie. Zrobili pomarańczową rewolucję, euromajdan, walczą dzielnie w obronie swojego kraju, ale także swojej godności. Rosjanie idą na rzeź jak barany mimo tego, że ich własny kraj traktuje ich jak śmieci. Rosyjskość kojarzy mi się z czymś zgniłym i śmierdzącym. Jak słyszę o jakichś aktywistach rosyjskich, którzy zostali zabici lub trafili do więzienia, to myślę, że nie było ku.. wa warto, nie ma sensu się tak poświęcać
  • 8
@M4rcinS Ale ludzie przecież widzą, że są gnojeni. Nie wierzę do końca w taki hurrapatriotyzm wszystkich Rosjan. Cała ta mobilizacja pokazała jak władza traktuje swoich obywateli i nie było jakiegoś dużego oporu, nie mówiąc już nawet o czymś na skalę Euromajdanu
Zrobili pomarańczową rewolucję, euromajdan


@lukas850430: Miło spotkać normalnego Mirka. Też pamiętam Pomarańczową Rewolucje, zniszczoną twarz twarz Juszczenko, kuca Tymoszenko, Euromajdan, ofiary walki z OMON, pieśń Pływie Kacza Po Tysini, która sprawia że łezka spływa mi po policzku gdy ja słyszę. Nie mam żadnych wielkich kontaktów ani uczuć do Ukraińców. Ale po prostu życzę im dobrze, to jest wywalczenia wolności, bezpieczenstwa i dobrobytu. Mają jaja, ich droga do wolności jest dłuższa i
@Okcydent: wtedy nie było gotowi na obronę Krymu, teraz sami szykowali się do wojny od 8 lat, byli szkoleni przez zachodnich specjalistów, dostali masę sprzętu więc moment na odbicie jest idealny.