Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W dużym skrócie, zakochałem się w koleżance ze studiów, bo ubzdurałem sobie że na mnie leci. Po ponad miesiącu naszej znajomości ogarnąłem że jej zachowanie wobec mnie, które odczytałem jako znaki że jej się podobam, to nie były żadne znaki a po prostu sposób jej zachowania wobec osób które lubi. I to samo w sobie nie jest problemem, zdarza się, jakiś czas pocierpię i mi całe zauroczenie przejdzie (albo i nie).

Problemem jest to że ona zdążyła mnie bardzo polubić. Nie da się "zapomnieć" czy pozbyć uczuć do drugiej osoby, kiedy ona sama mnie ciągle zaczepia. Od tygodnia ignoruje ją jak mogę, zdarza się że mówi coś bezpośrednio do mnie, a ja udaję że jej nie słyszę, albo w najlepszym przypadku tylko jej przytakuje. I nawet z tym #!$%@? się czuję, bo ona nie jest niczemu winna. Nie mam zamiaru jej nienawidzić czy za cokolwiek obwiniać, bo to zajebiście miła dziewczyna która jedynie znalazła (w jej mniemaniu) dobrego kumpla.

I w taki sposób utknąłem w głębokim bagnie. Jestem mega wrażliwą osobą i jeśli nie przestane jej ignorować i starać się zapomnieć o sprawie to będę w niej zauroczony przez całe studia. Ale ja nie mam jak jej ignorować, kiedy nie ma dnia żeby ona do mnie nie zagadała. Nie wyobrażam też sobie powiedzieć jej wprost żeby się odczepiła. Nie mam żadnego pomysłu co zrobić.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #psychologia #gorzkiezale #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637fb76d4bf3873cacec2296
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 9
OP: @RamzesXIII: @svaraiz:

co najwyżej zrazi się do Ciebie i będziesz miał zapewniony brak kontaktu


Ufam mojemu instynktowi i wiem że patrzy na mnie tylko jak na kumpla. Co najwyżej to zrobie burdel w naszej paczce znajomych do której razem należymy. Dlatego nie chce w ten sposób pogarszać swojej sytuacji.
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: jonik
1a6e1 9r33n: OP Podlewał drzewko w nadziei że wyrosną na nim owoce a teraz narzeka że na drzewku wyrosły już kwiatki XD

Skąd wiesz,że z czasem nie będzie z tego związku ? To że obecnie jesteś dla niej "tylko kolegą" to nie znaczy,że tak musi być zawsze. I skąd wiesz,że jesteś "tylko kolegą" ?
---

Zaakceptował: jonik
@AnonimoweMirkoWyznania: no nie wiem, to milczenie też pogrąża Twój stan - po prostu chłopie cierpisz. Ja na swoim instynkcie i kalkulacjach nie raz się przejechałem.
Poza tym, jeśli to są studia, to za parę lat a nawet miesięcy możesz już nie mieć kontaktu z tymi ludźmi, zupełnie. Porozjeżdżają się, pozakladaja rodziny, pójdą do więzienia itp. Będą tylko wspomnieniem, a Ciebie będzie ryło, że dla tych wspomnień poświęciłeś własne odczucia.