Wpis z mikrobloga

@calinowski: on/jego kończy się na trafienie do towarzystwa w którym faceci traktują cie jak jednego z siebie bez pasywnego adorowania, nie jak zagubioną loszke którą 'mimo wszystko trzeba sie zaopiekować' xd

to troche jak kucdupy, które są jedyną loszką w towarzystwie i szlajają się z metalowymi knurami liczac na atencje. ale ci traktują je jak ziomka, a nie laskę- to po pewnym czasie frustracja brakiem atencji wzmaga w nich tak bardzo