Wpis z mikrobloga

Wbrew temu co się powszechnie myśli, zło nie jest orzeciwieństwem dobra. Warto spojrzeć:

...dobro istnieje obiektywnie i jest równoważne woli Boga, zaś zło obiektywnie nie istnieje i jest tylko brakiem dobra...
Różnica między dobrem a złem wynika z tego, że dobro moralne przynosi głębokie zadowolenie, a zło sprawia wyrzuty, przykrość wewnętrzną i ból.

albo

Po relatywizmie moralnym Nietzschego próbowano budować wiele systemów etycznych o charakterze relatywistycznym, wychodząc jednak z innych przesłanek. Np. w marksizmie przyjmuje się, że to co w danym momencie uznajemy za dobre lub złe wynika z moralności grupy społecznej, której jesteśmy członkiem, a ta moralność jest produktem struktury i stosunków społecznych występujących w danym momencie. Stąd, wraz ze zmianą struktury społecznej następuje zwykle zmiana norm moralnych i co za tym idzie oceny co jest dobre, a co złe.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dobro

#filozofia #chrzescijanstwo #marksizm #dobro
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@juin: Rzecz w tym, że relatywizm postrzegania dobra i zła jest poniekąd prawdą, ale i kreda do końca nie jest.

Prawdą jak najbardziej jest w ujęciu dosłownym, krótkoterminowym - to co jest dobre, a ci źle wynika z norm moralnych.

Zmieniając normy można wypaczać dotychczasowe pojmowanie dobra i zła.

Co marksiści bezwzględnie wykorzystują, by siać podziały i konflikt w społeczeństwie.

A poniekąd relatywizm tej jest błędny - bo to. Je jest
@j557: "@juin: Pomyliło Ci się z ciepłem i zimnem"

Chodzi Ci o to że zimno to brak ciepła, a nie jego przeciwieństwo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zaś zło obiektywnie nie istnieje i jest tylko brakiem dobra


@juin: Ale to czy nazwiesz to złem czy brakiem dobra nie ma znaczenia, bo desygnat jest ten sam. No chyba, że jesteś idealistą i uznajesz istnienie idei dobra, a nie uznajesz istnienia idei zła.

A relatywizm moralny jest dużo starszy niż Nietzsche.