Codzienność żołnierzy ukraińskich w okopach na froncie wygląda teraz jak na zdjęciu (a teraz jeszcze spadł śnieg). Codzienność cywili po wsiach blisko frontu bywa że podobnie, tylko mniej błota. Jeśli zostało wam trochę grosza po weekendowych zakupach, rzućcie proszę na zbiórkę.
Kupowane jest wszystko, co pomaga przetrwać po atakach na infrastrukturę energetyczną: przetwornice prądu, generatory prądu, akumulatory, ładowarki solarne, baterie, latarki, piecyki opałowe, pasty opałowe, koce, koce elektryczne (do szpitali polowych), medykamenty wzmacniające odporność, jedzenie możliwe do spożywania po podgrzaniu, bez konieczności zagotowywania, itp.
Opis od fundacji od jej założyciela (nie ode mnie: ja naprawdę jestem płci żeńskiej):
Nazywam się Tomek Sikora (Tomek Ssak Sikora). Mam 49 lat i do wojny zajmowałem się programowaniem i tańczeniem tanga argentyńskiego. Po 24 lutego moje życie diametralnie się zmieniło. W pierwszych dniach wojny ewakuowałem ludzi z granicy, potem z głębi Ukrainy, a potem zacząłem jeździć z pomocą humanitarną. Obecnie, razem z osobami, które przyłączyły się do tej aktywności, prowadzimy
@Andreth: Dzięki że pomagasz, bardzo mi się to podoba. Z ciekawości, zmieniając lekko temat, co sądzisz na temat dyskryminacji mężczyzn pod względem ekspozycji na ryzyko śmierci i kalectwa na wojnie? Nie sądzisz że jeśli już jakiś kraj decyduje się na obowiązkową mobilizację wojskową, to powinna dotyczyć ona także kobiet? W XXI wieku wiemy już że kobiety do wojska się nadają co pokazał choćby Izrael. Wiemy też, ze mężczyźni nadają się do
@rusty: Gdybym nie potwierdzała, nie linkowałabym. To są 100% legitne zbiórki, a Sikorę znam osobiście i śledzę jego działalność od początku wojny. Może też jak sądzę potwierdzić @Festung (z innej organizacji pomagającej Ukrainie, ale zna osoby współpracujące i tu i tu).
@ArekMaupa: z tą dziura i tak była by chlapa tyle że mniejsza ale pomysł tez dobry a lepszy gdyby zrobili i to i to tzn dziury co jakiś mały dystans np metr czy dwa metry bo przeciez tam poziomicy nie mają by robic pochyłe wykopy.
@4pietrowydrapaczchmur: Ja tam z nudów w takim okopie to bym chyba i drenaże kopał xD Ale to pewnie z jakiegoś stanowiska dla strzelca tylko a nie stałego okopu, wystarczy zobaczyć jak wyglądały pierwszowojenne umocnienia
@ArekMaupa: właśnie. Piździ, zimno mi to zamiast siedzieć w miejscu nalezałoby coś tam robić by ciało samo troche ciepła wytworzyło. O ile oczywiście mają siły i co jeść
@Cebulaq: To można zrobić pomost na palach. Widziałem coś takiego w błotnistym terenie. Tanie i szybkie do wykonania. Dziwi mnie, że w takim mrozie wchodzą do wody.
Kupowane jest wszystko, co pomaga przetrwać po atakach na infrastrukturę energetyczną: przetwornice prądu, generatory prądu, akumulatory, ładowarki solarne, baterie, latarki, piecyki opałowe, pasty opałowe, koce, koce elektryczne (do szpitali polowych), medykamenty wzmacniające odporność, jedzenie możliwe do spożywania po podgrzaniu, bez konieczności zagotowywania, itp.
https://zrzutka.pl/black-friday-ukraine
A jeśli ktoś chce wesprzeć coś bardziej... bezpośredniego, taki dron. (Opis wynika z przepisów wewnętrznych zrzutka.pl):
https://zrzutka.pl/tankojebca
Opis od fundacji od jej założyciela w pierwszym komentarzu.
#ukraina #wojna #pomagajzwykopem
Nazywam się Tomek Sikora (Tomek Ssak Sikora). Mam 49 lat i do wojny zajmowałem się programowaniem i tańczeniem tanga argentyńskiego.
Po 24 lutego moje życie diametralnie się zmieniło.
W pierwszych dniach wojny ewakuowałem ludzi z granicy, potem z głębi Ukrainy, a potem zacząłem jeździć z pomocą humanitarną.
Obecnie, razem z osobami, które przyłączyły się do tej aktywności, prowadzimy
wspieraj bracie tankojebce
niechaj w błoto orków wdepce
@Dr_Killjoy: @Meph1k: Wielkie dzięki.
Nie dziękuj, dołożenie swojej cegiełki do bicia rekordu świata w rzucie wieżą T-72 - to nie tylko obowiązek, ale i przyjemność
Komentarz usunięty przez autora