Wpis z mikrobloga

Ej, bez kitu, jak można pisać, że nie było karnego dla Argentyny? xD Messi wyłapuje lepę na ryj od spóźnionego Szczęsnego i są w ogóle jakieś wątpliwości? No bez jaj...
#mecz
  • 9
@ksaler: Tutaj raczej nie chodzi o to czy karny był zgodnie z przepisami, tylko że przepisy takie dziwne rzeczy uznają jako faul. Masz 2 zawodników skaczących do piłki, no i jeden wyrwał strzała. Było nie skakać jak się strzała boisz od bramkarza, który robi swoją robotę.
A jak powiedział Wojtuś: "Ja tam się cieszę, mogłem się popisać" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Było nie skakać jak się strzała boisz od bramkarza, który robi swoją robotę.


@XanderPLXE: robota bramkarza to trafianie w piłkę, a nie w mordę przeciwnika :) równie dobrze można bronić wślizgu w nogi, bo to przypadek bo typ chciał w piłkę trafić...
@ksaler: No bo jest coś takiego zdefiniowanego jak atak na piłkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak będą każde dotknięcie małym palcem gwizdać przez VAR, bo się gwiazdor zwija po ziemi udając to ten sport będzie jeszcze większym cyrkiem niż jest i będzie jak siatkówka. Bez kontaktowy.
W tym samym meczu miałeś Wojtka, który wjechał argentyńczykowi w nogi na pełnej, po czym nasz wybił piłkę z główki zanim
@ksaler: Proszę bardzo, Szczęsny władował się prosto w nogi przeciwnika, nie dotknął piłki, brak karnego, bo Szczęsny atakował w piłkę, ale jej nie dotknął. Tak samo było z Messim, który postanowił się #!$%@?ć i poudawać, mimo że ledwo doszło do jakiegokolwiek kontaktu i nawet nie miało to w pływu na wynik meczu. Chwilę wcześniej Kiwior popchnął w polu karnym przeciwnika podczas jego strzału na bramkę, też nikt nie wyciągał konsekwencji.
XanderPLXE - @ksaler: Proszę bardzo, Szczęsny władował się prosto w nogi przeciwnika,...

źródło: comment_1669884055hfAvhG9m7pn8Q505DcFdeV.jpg

Pobierz
Proszę bardzo, Szczęsny władował się prosto w nogi przeciwnika, nie dotknął piłki, brak karnego, bo Szczęsny atakował w piłkę, ale jej nie dotknął


@XanderPLXE: jeśli tak było, to jest to błąd sędziego, a nie wytłumaczenie że można wjeżdżać w przeciwnika, bo "chciałem w piłkę"
Tutaj w ogóle Szczęsny dotknął Messiego?