Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@astrodamus: tako rzecze open AI:

Jeśli pan w sukience to ksiądz lub osoba duchowna, to rozmowa o apostazji (czyli o rezygnacji z wiary) nie jest odpowiednim tematem do rozmowy w czasie kolędy. Kolęda to czas radości i wzajemnego życzliwości, a rozmowa o apostazji może być trudna i prowadzić do nieporozumień. Lepiej poczekać na inny moment, by porozmawiać o tak poważnej kwestii.

͡° ͜ʖ ͡°)
@astrodamus: Raz, że jak zaprosisz to i tak musisz ugościć (no ok, wypadałoby) i dwa, że apostazją zajmuje się tylko proboszcz. Poza tym nie wiem o czym Ty chcesz gadać, przyłazisz sobie tam do ich biura wtedy, kiedy urzęduje proboszcz, pytasz jak napisać podanie (bo każdy ma swoje widzimisię, a jak chcesz bezproblemowo wykonać questa to się nie kłóć, tylko zrób tak, jak chcą), załączasz do tego akt chrztu i za
@Alky: Post był dla beki jak i cała wiara w boga to jedna beka. Niemniej trochę mnie zaintrygowałeś. Wiem, że w Polsce apostazja nie ma sensu bo nic się na tym nie zyskuje i nic nie traci (poza czasem na to przeznaczonym i kosztem druku świstka z podaniem o wykreślenie). Zawsze raczej kojarzyłem realny sens tych działań właśnie ze statystykami i jakimiś podatkami płaconymi za granicą po ewentualnej emigracji, nawet gdy
apostazja nie ma sensu bo nic się na tym nie zyskuje i nic nie traci


@astrodamus: klecha nie zarabia na twoim pogrzebie. Są przypadki publicznie zadeklarowanych ateistów bez apostazji, pochowanych po katolicku. Nie nękają cię o bycie czyimś chrzestnym. Apostazja jest protestacyjną formą "wypisu" ze względu na brak jakiejkolwiek innej formy wypisu w Polsce. A sądząc po kwiku duchownych i prawicowych mediów; warto chociażby dla tego wycia ;)
apostazja nie wypisuje cię z Kościoła, nie obowiązuje ich prawo do bycia zapomnianym, nie przestajesz być częścią kościelnych statystyk.


@Alky: jak wyżej. Co do statystyk to masz liczenie wiernych raz w roku i dane GUS. A kościelni i tak podają ostatnio częściej ilość ochrzczonych, bo wiedzą, że inne staty lecą na łeb na szyję. Apostazja wplywa na statystykę apostazji. Tyle i aż tyle.
zawsze raczej kojarzyłem realny sens tych działań właśnie ze statystykami i jakimiś podatkami płaconymi za granicą po ewentualnej emigracji

@astrodamus: nie słyszałem o takich procedurach.