Ku$wa zrozumcie - nie szkolenie jest problemem, ale ZMUSZANIE do składania obietnic bycia żołnierzem! A ja sram na takie konstrukty jak "ojczyzna" - jak nie ta, to inna. Ale jakby mi ktoś bliskich zamierzał krzywdzić - chcę umieć ich bronić! Dlaczego do ch$ja nie możemy podjąć się szkoleń bojowych bez składania tych średniowiecznych przysiąg które w razie ucieczki z kraju mogą zostać wykorzystane przeciw nam? Nie wiem, być może w razie wojny zdecydowałbym się zostać, ale jeśli nie, to przecież nie można oceniać człowieka za to że jego życie jest dla niego więcej warte niż takie zacofane idee jak "państwo".
@Intelektualista: Banda idiotów nie rozumie clue problemu. Nikt się tych gównianych szkoleń nie boi. Po prostu nikt nie chce marnować na to czasu. A nawet jeśli się ktoś boi to potrafię go zrozumieć. Nigdzie nie idźcie, nie dajcie się wkręcić w ten cyrk.
@Intelektualista: pozwólcie zrobić pozwolenie na broń do obrony rodziny, a ja sam sobie ja kupię i sam się przeszkole z jej używania. Jak w co drugim mieszkaniu będzie pistolet to powinno odstraszyć potencjalnego najeźdźcę
@Intelektualista: no i co takie szkolenie da ? Z jakiego sprzętu będą szkolić ze strzelania z karabinu? Ciekawe skąd wezmę karabin w razie ataku xD siła bojowa moja wzrośnie o 0.0000012 jednostki i jeszcze bardziej obrzydzi mi ten kraj
@Intelektualista zastanawiałem się czy pod taką przysięgą można podpisać się : "Pod przymusem Imię nazwisko"
Może to nic nie zmieni, ale 1) pokaże, że sprzeciwiasz się temu co odwalają 2) w razie jakichś grubych akcji nikt nie wmówi Ci, że złożyłeś przysięgę dobrowolnie
@Intelektualista: @biskupfordonu: szkolenie i przysięga to jedno, ale te patałachy nie potrafią nawet zrozumieć, że w razie wojny, to i tak na froncie pozostaną tylko i wyłącznie ci, którzy CHCĄ walczyć. Wystarczy posłuchać podcastów i realcji z Ukrainy. Tam jest właśnie taka gadka, że wszyscy "ochotnicy" po pierwszych ostrzałach artylerii obsrali zbroje i ich przydatność bojowa była żadna. Widzę, że w bolsce dalej panuje sowiecka doktryna wojenno-polityczna...
A ja sram na takie konstrukty jak "ojczyzna" - jak nie ta, to inna.
@Intelektualista: zatem szanowny Yntelektualisto- zapraszam #!$%@?ć. Np do Szwecji, Szwajcarii czy Finlandii. A nie, czekaj, tam też biorą ludzi do wojska xd
nie szkolenie jest problemem, ale ZMUSZANIE do składania obietnic bycia żołnierzem
@Intelektualista: Szkolenie też jest problemem. W tym #!$%@? kraju nic nie działa dobrze, wszystkie usługi publiczne dosłownie leżą i kwiczą. Policja, NFZ, szkolnictwo - wszystko jest zajebiście biedne, niedofinansowane i poklejone na gumę do żucia. I teraz politycy próbują przekonać Polaków, ze akurat w wojsku, które było od zawsze wylęgarnią patologii i najgorszych, zwierzęcych zachowań, wszystko gra. Ta, #!$%@?, jasne
@biskupfordonu: @Mirekzkolega: @kerdian: @Flypho: @szybki_zuk: A ja jestem w stanie zrozumieć zmuszenie do szkolenia. Ale niech to będzie coś z czego naprawdę skorzystaliby ludzie w razie napaści obcego państwa. Nie pedalska musztra, biegi i spanie w koszarach. Ja się na tym nie znam, ale na szybko przychodzi mi do głowy choćby:
- podstawy logistyki - jak i kiedy opuszczać dany teren, jakie drogi wybierać, jakie omijać
Ale niech to będzie coś z czego naprawdę skorzystaliby ludzie w razie napaści obcego państwa
@Intelektualista: A ja nie. Gówno mnie obchodzą podstawy obsługi granatnika i inne wymienione rzeczy. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zmuszania ludzi do takich rzeczy. Jak ktośuważa, że spoleczenstwo powinno mieć jakieś umiejetnosci to niech odpowiednio zachęca i zapewnia atrakcyjne kursy.
Nie wiem, być może w razie wojny zdecydowałbym się zostać, ale jeśli nie, to przecież nie można oceniać człowieka za to że jego życie jest dla niego więcej warte niż takie zacofane idee jak "państwo".
...nie można oceniać człowieka za to, że jego życie jest dla niego więcej warte, niż takie zacofane idee, jak "państwo".
...nie można oceniać człowieka za to, że jego życie jest dla niego więcej warte, niż takie zacofane idee, jak "państwo".
Już parę dni temu w odniesieniu do niżprzytoczyłeś zasadę, której ewidentnie nie rozumiesz, tam również bowiem zasugerowałeś błędne rozwiązanie. Widzisz tutaj gdzieś czasownik w formie osobowej po niż, choćby w ramach elipsy?
Wygląda to na typowe dla purystów uczenie się zasad na pamięć, bez zrozumienia. Szkoda tylko,
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #polska #filozofia
Komentarz usunięty przez autora
@Intelektualista: samo szkolenie też, jeżeli jest obowiązkowe. Szczególnie biorąc pod uwagę, że tylko dla jednej płci.
"Pod przymusem
Imię nazwisko"
Może to nic nie zmieni, ale
1) pokaże, że sprzeciwiasz się temu co odwalają
2) w razie jakichś grubych akcji nikt nie wmówi Ci, że złożyłeś przysięgę dobrowolnie
@Intelektualista: zatem szanowny Yntelektualisto- zapraszam #!$%@?ć. Np do Szwecji, Szwajcarii czy Finlandii. A nie, czekaj, tam też biorą ludzi do wojska xd
@Intelektualista:
Szkolenie też jest problemem. W tym #!$%@? kraju nic nie działa dobrze, wszystkie usługi publiczne dosłownie leżą i kwiczą. Policja, NFZ, szkolnictwo - wszystko jest zajebiście biedne, niedofinansowane i poklejone na gumę do żucia. I teraz politycy próbują przekonać Polaków, ze akurat w wojsku, które było od zawsze wylęgarnią patologii i najgorszych, zwierzęcych zachowań, wszystko gra. Ta, #!$%@?, jasne
- podstawy logistyki - jak i kiedy opuszczać dany teren, jakie drogi wybierać, jakie omijać
-
@Intelektualista: A ja nie. Gówno mnie obchodzą podstawy obsługi granatnika i inne wymienione rzeczy. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zmuszania ludzi do takich rzeczy. Jak ktośuważa, że spoleczenstwo powinno mieć jakieś umiejetnosci to niech odpowiednio zachęca i zapewnia atrakcyjne kursy.
...nie można oceniać człowieka za to, że jego życie jest dla niego więcej warte, niż takie zacofane idee, jak "państwo".
@Intelektualista:
Już parę dni temu w odniesieniu do niż przytoczyłeś zasadę, której ewidentnie nie rozumiesz, tam również bowiem zasugerowałeś błędne rozwiązanie. Widzisz tutaj gdzieś czasownik w formie osobowej po niż, choćby w ramach elipsy?
Wygląda to na typowe dla purystów uczenie się zasad na pamięć, bez zrozumienia. Szkoda tylko,