Aktywne Wpisy
chlopak_twojej_matki +289
Z takich ciekawostek z II Wojny Światowej to moja Ś.P. prababcia często mi opowiadała jak wyglądała u nich okupacja w małej mieścince w południowej Polsce. Miejscowość była niedaleko Krakowa i Oświęcimia, więc było sporo wojsk niemieckich i SSmanów. Mieli duży dom, więc często zdarzało im się "gościć" (im się raczej nie odmawiało, bo mogło się skończyć źle) SSmanów i babcia opowiadała mi, że zawsze byli kulturalni, dziękowali, a nawet zdarzało się, że
Ryneczek +8
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
Super, że przeliczyłeś to jeszcze na dolary. Dzięki temu tym dobitniej uświadomiłem sobie, jak bardzo nieważnym robakiem jestem ja i wszyscy mi podobni i jak bardzo nieistotne jest to, co myślimy. Powinniśmy olać nasze żałosne pensyjki, skleić wary i przeprosić, że w ogóle ośmielamy się mieć własne zdanie na dotyczący nas temat.
Dla przypomnienia zajebiście smutny fakt - osoba zarabiająca 3k USD brutto na UoP już łapie się w górne 10-12% najlepiej wynagradzanych Polaków. I nie jest to kwestia życiowej nieporadności, bo nie każdy może być znanym youtuberem, tylko realiów, z którymi musimy się kopać.
Gdybyś przeoczył kilka "drobiazgów":
Ludzi odrzuca to, że władza serwuje nam tego gniota, srając na sytuację życiową obywatela i to wtedy, gdy w żaden sposób byt RP nie jest zagrożony i jest czas na ogarnięcie tego tematu w sposób cywilizowany. Państwa nie interesuje, że urabiam się po łokcie, żeby było na kredyt i rachunki, bo czempioni rozpieprzyli gospodarkę, czy wykupiłem pół roku temu wakacje dla dzieciaków.
Ja mam rzucić wszystko i bawić się w żołnierzyka za półdarmo. Bez uprzedzenia mogą mnie ot tak, wyrwać z życia kiedy chcą i na ile czasu im się podoba, mając w dupie, czy po powrocie będę mieć komornika, karne odsetki od raty kredytu, czy inne problemy. A ci, których sprawa nie dotyczy, to radośnie klaszczą jak foki i mają czelność wyzywać normalnych facetów od rozpieszczonych gówniarzy.
Już #!$%@?ąc od tego, czy szansa na otrzymanie biletu jest rzekomo astronomicznie mała. O tym przekonamy się po wyborach.
Mnie same ćwiczenia jakoś by nie bolały, bo od zawsze lubiłem tematy około wojskowe i bushcraftowe. Mam poupychane po szafach mnóstwo szpejów na różne wypady. Nawet bym się specjalnie nie migał, gdybym miał gwarancję, że zapłacą mi za ten czas co najmniej tyle, ile zarabiam normalnie. W końcu w przeliczeniu na USD to śrubki, więc strata dla budżetu niewielka, nie?
Ale przez to, że jestem traktowany jak pachoł, którego ustawowo nikt nie raczy nawet poinformować z rozsądnym wyprzedzeniem, że będzie mieć miesięczną dziurę w życiorysie na ZAPLANOWANE ćwiczenia nie mam zamiaru uczestniczyć w tym cyrku.
Tu naprawdę nie chodzi o to, czy ktoś nie chce, boi się, nie może, czy nie czuje się w nastroju, żeby iść na ćwiczenia. Poza tym jako spec od wojskowości na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, ile wart jest na współczesnym polu walki taki oto mięsny stojak na karabin po unitarce i o z łapanki.
Serio, dziwi mnie, że taki ekspert od wojskowości tak bardzo spłyca ten temat i infantylizuje ludzkie obawy. Jeszcze zacznij nas do żelków porównywać.
#wojna #wolski #programista15k #wojsko #obowiazkowecwiczeniawojskowe #pracbaza
A co do służby wojskowej to rzeczywiście też mógłbym iść gdybym miał gwarancję, że to będzie profesjonalne a obawiam się, że to może być coś w stylu: jak Ci się nudzi to zdejmij lumpy i je pilnuj xD
Jakoś w
jedna z najlepszych firm w jakiej miałem okazję pracować, i pierwszy lepsza oferta u nich na backendowca:
https://www.glassdoor.com/Job/oakland-ca-back-end-engineer-jobs-SRCH_IL.0,10_IC1147380_KO11,28.htm?src=GD_JOB_AD&rdserp=true&srs=EI_JOBS&jl=1008219729842&ao=1136043&s=21&guid=00000184f357e329be5d519354e881f8&pos=105&t=ESR&vt=w&cs=1_ca425ebe&cb=1670529934382&jobListingId=1008219729842&jrtk=3-0-1gjplfou1mbgk801-1gjplfough7j9800-636aecf8989c4fed-
prócz tego masz unlimited PTO, latasz po całym świecie jak chcesz, jak nie chcesz to nie latasz. 123 000 USD rocznie, polecam ich szczególnie!
@SprzedawcaCegiel: no jesteście, a o co chodzi? gdzie wady? xD
https://www.glassdoor.com/Job/oakland-ca-back-end-engineer-jobs-SRCH_IL.0,10_IC1147380_KO11,28.htm?src=GD_JOB_AD&rdserp=true&srs=EI_JOBS&jl=1008219729842&ao=1136043&s=21&guid=00000184f357e329be5d519354e881f8&pos=105&t=ESR&vt=w&cs=1_ca425ebe&cb=1670529934382&jobListingId=1008219729842&jrtk=3-0-1gjplfou1mbgk801-1gjplfough7j9800-636aecf8989c4fed-
190 000 USD rocznie:
https://www.glassdoor.com/Job/oakland-ca-back-end-engineer-jobs-SRCH_IL.0,10_IC1147380_KO11,28.htm?src=GD_JOB_AD&rdserp=true&srs=EI_JOBS&jl=1008219729842&ao=1136043&s=21&guid=00000184f357e329be5d519354e881f8&pos=105&t=ESR&vt=w&cs=1_ca425ebe&cb=1670529934382&jobListingId=1008219729842&jrtk=3-0-1gjplfou1mbgk801-1gjplfough7j9800-636aecf8989c4fed-
I jak kiedyś mtaczyłem takiemu że nie można czegoś zrobić bo nie da się podzielić przez 0, to mi powiedział Get Shit Done i #!$%@?.
Szkoda, że ten startup zbankrutował, lubiłem tą firmę.
Upasione na zwykłym szczęściu panisko bez pojęcia o życiu i świecie. Wyspecjalizował się w jednej dziedzinie i chce zgrywać eksperta, a w zwyczajnym świecie to by się rozpadł emocjonalnie i psychicznie po tygodniu.
Najlepiej by było takich chłystków