Wpis z mikrobloga

@EfiePL: ma racje w 100% . Myslisz o samym konduktorze który teraz będzie miał maraton po psychiatrach, bo mu się chłop rzucił pod pociąg? Ewentualnie pare lat temu samobójca skoczył z 6 piętra, spadł na przechodnia i złamał jej kark. Chcą się zabijać, jest dużo więcej sposobów niż rzucenie się z okna czy wskoczenie pod rozpędzony pojazd. Rozumiem, ze dla tych ludzi jest to chwila odwagi i maja moment w którym
@Dexter: pretensje do samobójcy, że nie myśli o innych to trochę jakby mieć pretensje do śniegu że pada i przeszkadza kierowcom. Samobójca jest tak pogrążony we własnym cierpieniu że ma zapewne ograniczoną zdolność myślenia o konsekwencjach społecznych swojej decyzji, nie wspomniawszy już o tym że często taka decyzja jest podejmowana impulsywnie. A co do Ingi to że jest totalnym bezmózgiem pokazała już w programie i po nim, powinna zastanowić się co
@Dexter: Człowiek był w takim stanie, że zamiast żyć wolał, żeby go rozszarpały, zmieliły i przeciągnęły po torach koła pociągu. Ale zastanówmy się nie nad tym, jakie nieszczęścia go do tego doprowadziły, jak zapobiec takim problemom w przyszłości, jak się czuje jego rodzina, która być może ma takie same problemy i skończy tak samo, tylko CZY KTOŚ SIĘ W TEJ SYTUACJI NIE SPÓŹNI DO PRACY (ʘʘ) Obiecuję,
@EfiePL: a czy ja do tego biłem, ze ma się nad tym zastanowić? Przeczytaj mój post jeszcze raz, bije do tego, ze ma chwile odwagi, chwile momentu żeby to zrobic i ma w dupie czy ktoś się spóźni do pracy. Pojdz jeszcze raz do podstawówki i naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem, ze po części to rozumiem, ale za #!$%@? nie szanuje. Za to szanuje ta pusta blondyne za ten post.